Wywiad Emilii Benedykcińskiej z Keyonem Harroldem -jazzowym trębaczem, kompozytorem i wokalistą.
TŁUMACZENIE:
KH: We are here….
EB: To wspaniała wieść. Jestem tak szczęśliwa i zaszczycona że możemy gościc Cię w naszym radio. Keyon Harrold - wyjątkowy człowiek, trębacz, producent, wokalista. Czy coś pominęłam?
KH: Polska jest moim drugim domem, naprawdę w to wierzę. To wspaniały czas by być tutaj, przywiozłem tu swój zespół i będziemy grać w światowej klasy obiekcie, Jassmine, o którym mówi się na całym świecie więc jestem naprawdę podekscytowany, że mogę tu być. Świetnie Cię widzieć!
EB: Ciebie również! Zdradź mi, czy jest coś, co szczególnie podoba ci się w Polsce?
KH: Ludzie są wspaniali, kultura jest wspaniała, jedzenie jest wspaniałe - kocham moje pierogi tutaj, wódka jest wspaniała. Za każdym razem kiedy tu przyjeżdżam to jest naprawdę rewelacyjne doświadczenie, jest tu tak “ciepło”. Po prostu wspaniale.
EB: Cieszę się, że tak czujesz. Wiesz, że mam specjalną sympatię do perkusji i perkusistów. Chciałam Cię spytać czy to prawda, że miałeś zostać perkusistą?
KH: Słuchaj… wciąż mam zespół stresu pourazowego bo chciałem być bębniarzem!
EB: Serio??
KH: TAK! Ale zacząłem grać na trąbce i bardzo szybko zacząłem robić postępy. Nagle stałem się naprawdę dobrym trębaczem w bardzo młodym wieku. Poza tym wiesz, niewiele osób grało na dętkach więc kontynuowałem to. Mój brat, który również zaczął od grania na instrumencie dętym …
EB: Emmanuel prawda?
KH: Emmanuel, który teraz gra w zespole ze wspaniałym Gregorym Porterem. Jemu (Emmanuelowi) ta gra na instrumencie dętym nie szła zbyt dobrze, więc mój dziadek posadził go za bębnami i jak się okazało, tak było najlepiej. Ale wiesz co… ja nadal chciałbym umieć grać na perkusji!
EB: Serio!? Ale grywasz czasem?
KH: Czasem tak. Kiedy produkuję i piszę muzykę. Robię to dla funu, mam zestaw perkusyjny w swoim domu. Kocham to robić, ale teraz staram się pracować po prostu z najlepszymi perkusistami na świecie: Chris Dave, Justin Brown, Justin Tyson, Marcus Gillmore i mój brat, Emmanuel Harrold. Tym razem tu w Polsce na trasie jest ze mną Jalen, który jest fantastyczny, na codzień gra z Herbiem Hancockiem także to prawdziwa perkusyjna bestia. Inspirują mnie muzycy z którymi pracuję.
EB: Wspaniale. Moje następne pytanie miało brzmieć: gdybyś miał wskazać ulubionego perkusistę z przeszłości i teraz, z nowej generacji to kto to by był?
KH: Taki perkusista wszech czasów to zapewne dla mnie Tony Williams. Kocham kwintet Milesa Davisa, uwielbiam wszystko co zrobił muzycznie z Herbim Hancockiem. Empyrean Isles to jeden z moich absolutnie ulubionych albumów wszechczasów. Jeśli chodzi o teraz i tę generację… To trudne! Ale powiedziałabym że to Chris Daddy Dave, który gra na moim najnowszym albumie Foreverland. Dla mnie to jeden z najbardziej inspirujących i wpływowych bębniarzy tych czasów.
EB: Wspomniałeś o Milesie Davisie i myślę, że to istotne by powiedzieć słuchaczom, że to właśnie Ty stoisz za dźwiękami trąbki w znakomitym filmie Miles Ahead (Miles Davis i ja). Jak to się stało, że zostałeś obsadzony w tak wielkiej roli? Poza tym, że oczywiście jesteś fantastyczny w tym co robisz.
KH: To rzeczywiście była niezwykła szansa, tu należy się wielkie podziękowanie Robertowi Glasperowi i Donowi Cheadle który jest jednocześnie główną gwiazdą i reżyserem filmu. Potrzebowali kogoś, kto mógłby ucieleśnić ideę gry na trąbce Milesa Daviesa więc odezwali się do mnie. Zorganizowaliśmy sesję na której oszukaliśmy trochę ludzi, że to kwintet Milesa Davisa, ale to tak naprawdę grałem ja więc od tej pory wiedzieli, że to ja będę zatrudniony do tej roli. Celem było stworzenie wrażenia i sprawienie żeby Don Cheadle, odtwórca głownej roli Milesa, brzmiał wiarygodnie a ścieżka dźwiękowa miała być spójna z czymś, co być może zagrałby Miles Davis. Więc to była naprawdę niesamowita szansa dla mnie, która także doprowadziła do zdobycia statuetki Grammy więc jestem naprawdę zadowolony z tej współpracy.
EB:Tak, to bez wątpienia spektakularny sukces. Twoje muzyczne CV jest naprawdę imponujące. Grałeś między innymi z Jayem Z, Rihanną, Snoop Doggiem, 50 centem, Mos Defem - jednym z moich ulubieńców. Czy jest jeszcze ktoś, z kim naprawdę chciałbyś kiedyś dzielić scenę?
KH: Przede wszystkim nie chcę żebyś zapominała, że w mojej historii jest również współpraca z królową Beyonce.
EB: Przepraszam! Wtopa
KH: Jest jeszcze Maxwell, Lion Bridges, Gary Clark Jr, i Yebba. Nie zapominaj o nich!
EB: i jeszcze D’angelo! Wybacz…
KH: I Robert Glasper! Terrace Martin! To jedni z najwspanialszych artystów naszych czasów. Ale ktoś z kim naprawdę chciałbym tworzyć jeszcze muzykę to Khruangbin trio. Kolejną taką osobą jest Nai Palm z Hiatus Kaiyote. Chciałbym zrobić coś muzycznego z Tomem Yorkiem. Myślę, że to byłoby naprawdę cool. Uwielbiam Radiohead. Chciałbym zagrać z Coldplay. I Fleet Foxes!. To są ludzie którzy mnie inspirują.
EB: Mówiąc o inspiracjach, chciałabym Cię spytać o Twój absolutnie ulubiony album pod kątem instrumentów dętych?
KH: Jest wiele projektów które naprawdę mi się bardzo podobają. Ale jednym z moich ulubionych albumów, w którym dominuje konkretnie trąbka to Empyrean Isles Herbiego Hancocka na którym występuje Freddie Hubbard. To jest naprawdę kwintesencja tego jak powinien brzmieć trębacz jazzowy. Poza tym każdy z albumów Donalda Byrda właczając w to black bird to epitomia wspaniałości. Nie możemy zapomnieć o Jamesie Brownie
EB: Jeden z moich ulubionych artystów wszechczasów.
KH: Czujesz to! te dęciaki naprawdę zasuwają! Są jeszcze tacy giganci jak Earth Wind and Fire…
EB: Wspomniałeś o Jamesie Brownie. Wybacz, ale muszę to wiedzieć. Ulubiony utwór? Tylko jeden.
KH: Ale mi to utrudniasz.
EB: Mój to COLD SWEAT.
KH: Cold sweat? Ok. Słuchaj. To może być kontrowersyjne ale… “it’s a man’s world”
EB:Klasyk. Podoba mi się!
EB: Mam do Ciebie jeszcze jedno pytanie. Pamiętam taki wywiad z Michaelem Jacksonem w którym zapytano go czy lubi jeździć w trasy koncertowe. Michael odpowiedział, że nienawidzi tego. Ktoś z jego ekipy zapytał jeszcze raz i kazał mu być bardziej optymistycznym, na co Michael odparł: ok, kocham jeździć w trasy. Jak jest z Tobą? Lubisz być w trasie?
KH: Szczerze? Kocham grać dla ludzi. Uwielbiam jeździć po świecie i sprawiać że ludzie czują moje wibracje i poznają moją muzykę, widzą mnie z moim bandem. Lubię mieć tę możliwość, że mogę podnieść ich wibracje przez muzykę. Dla mnie to jest naprawdę najważniejsze. Dla mnie to kwestia wyższości ducha nad materią. Specyfika trasy, samoloty, pociągi, przewozy, wstawanie rano, niewysypianie się to część tej roli. Bywa ciężko ale w momencie gdy wchodzimy na scenę gdy mamy możliwość odpalić nasze instrumenty większość naszych zmartwień znika bezpowrotnie, bo to jest coś po co się urodziliśmy. Jesteśmy naprawdę wdzięczni że mamy możliwość inspirować, mamy możliwość grać muzykę zawodowo. Nigdy nie bierzemy tego za pewnik.
EB: To większe niż tworzenie dźwięków
KH: O tak! chodzi o dzielenie się, a ostatecznie o komunikację.
EB: I uzdrawianie muzyką
KH: Tak, to podstawowa sprawa. Pytałaś o trasy i koncertowanie. Kocham to. Istnieją jednak pewne poziomy tego. Czasem czuję się tak, że nie chce mi się wstać z łózka, ale nie chce przegapić lotu itd..
EB: Tak bywa w każdej robocie!
KH: Wiesz o czym mówię!. Czasem potrzebuje tej jednej godziny więcej na wyspanie się, żebym mógł być zjadliwy dla reszty świata
EB: Muszę jeszcze spytać o Twój ostatni album. Jest bardzo emocjonalny. Czy praca nad nim to była forma terapii dla Ciebie?
KH: Absolutnie tak. Mój nowy album FOREVERLAND - wszyscy sprawdźcie to!!! Jest dostępny na wszystkich platformach streamingowych, łapcie winyle - to cudowny album który mówi o miłości, relacjach, podnoszeniu wibracji. W tworzeniu albumu brali udział wspaniali artyści jak PJ Morton, z którym napisaliśmy numer na singiel o tytule “it's a beautiful day”. Czasami jesteśmy uwikłani w takie codzienne życie, że zapominamy je tak naprawdę przeżywać. Narzekamy, patrzymy na rzeczy w negatywny sposób. A ja mówie: to piękny dzień. możemy mieć piękną perspektywę i to pomoże także innym mieć wysokie wibracje. Jest też utwór który mam z jednym jedynym Commonem. Stworzyliśmy utwór o tytule “Find your peace” (znajdź swój spokój). “Znajdź swój spokój w środku, bo nie możesz kontrolować tego co jest na zewnątrz. Sytuacje będą Cię testować, uwolnij swój umysł, zostaw wszystkie bzdury za sobą”
EB: To piękny sposób na zakończenie naszej rozmowy. Dziękuję Ci bardzo Keyon za spotkanie, jestem bardzo szczęśliwa, że mogłam gościć Cię u nas w studio i mam nadzieję, do zobaczenia następnym razem.
KH: Let’s have some fun RDC RADIO
….