„Wróg celowo zaatakował stolicę w sylwestra. Od rana wszystkie służby pracują na miejscu zdarzenia, aby wyeliminować skutki ataku” – napisał premier premier Ukrainy Denys Szmyhal na Telegramie.

Jak podała wcześniej ukraińska prokuratura, jedna z ofiar śmiertelnych to kobieta, a wśród rannych były dwie kobiety w ciąży.

Wcześniej mer Kijowa Witalij Kliczko podał na Telegramie, że ukraińska obrona przeciwlotnicza odpierała ataki dronów, ale spadające odłamki spowodowały pożary w kilku dzielnicach.

Narodowy Bank Ukrainy podał w oświadczeniu, że jeden z jego gmachów został uszkodzony przez odłamki strąconego bezzałogowca.

W dzielnicy Peczerskiej częściowo zniszczone zostały dwa górne piętra budynku mieszkalnego. W innym budynku na skutek spadających odłamków wybuchł pożar na dachu i w jednym z mieszkań.

W dzielnicy Swiatoszyno wybite zostały okna w jednym z budynków mieszkalnych, wybuchł pożar w pomieszczeniu niemieszkalnym, a także uszkodzone zostały samochody, garaże i tory kolejowe.

Siły Zbrojne: ostatniej nocy zestrzeliliśmy 63  drony

Obrona ukraińska zestrzeliła w nocy z wtorku na środę 63 spośród 111 dronów, którymi zaatakowały rosyjskie wojska – poinformował w środę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy w Telegramie.

Drony zostały zestrzelone nad północnymi, centralnymi, zachodnimi i południowymi terenami Ukrainy. Jak dodano, z 46 dronami utracono łączność, ale bez negatywnych skutków. Dwa kolejne drony odleciały w kierunku Białorusi i Rosji.

Mer Kijowa Witalij Kliczko napisał w środę w Telegramie, że rosyjskie siły zaatakowały dronami także Kijów, powodując zniszczenia w kilku dzielnicach. Ukraińska obrona przeciwlotnicza odpierała ataki w stolicy kraju, ale spadające odłamki wywołały pożary, m.in. w dzielnicach Peczerskiej i Swiatoszyno. Częściowo zniszczono budynki mieszkalne, uszkodzone zostały samochody, a trzy osoby zostały ranne.

Marynarka wojenna Ukrainy poinformowała natomiast w Telegramie o zniszczeniu w nocy i w środę nad ranem siedem dronów Shahed-136.

Czytaj też: Rosyjskie wojska ostrzelały Kijów. W mieście słychać było wybuchy