Podwarszawskie Ząbki to kolejna gmina na Mazowszu, która wprowadziła zakaz nocnej sprzedaży alkoholu. W samej stolicy jednak takiego zakazu nie ma. Prezydent Rafał Trzaskowski ogłosił, że planowane są konsultacje w tej sprawie. – Alkohol jest dziś ogromnym problemem społecznym w całej Polsce, ale wyjątkowo w Warszawie – mówi prezes Fundacji Bezpieczna Polska dla Wszystkich Jan Śpiewak.
Rada Miasta Ząbki wprowadziła zakaz nocnej sprzedaży alkoholu. To kolejna podwarszawska gmina, w której obowiązuje nocna prohibicja.
O wprowadzenie takiego zakazu zabiegają również aktywiści w Warszawie. Fundacja Bezpieczna Polska dla Wszystkich zebrała podpisy pod projektem uchwały, która ma trafić do Rady Warszawy przed najbliższą sesją 14 marca.
Prezes fundacji Jan Śpiewak podkreśla, że dla stolicy nocna prohibicja to konieczność.
– Alkohol jest dziś ogromnym problemem społecznym w całej Polsce, ale wyjątkowo w Warszawie, gdzie spożycie alkoholu jest wyższe niż w innych miejscach kraju. Mamy problem z porządkiem publicznym, ze służbami, w SOR-ach jest mnóstwo osób po alkoholu. Mamy ogromne wydatki z tego tytułu, ale też wiele cierpienia i przemocy – mówi Jan Śpiewak.
Prezydent stolicy Rafał Trzaskowski ogłosił, że planowane są konsultacje w sprawie zakazu sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych. Sam jednak nie jest zwolennikiem tego rozwiązania.
Na Mazowszu podobne zakazy wprowadziły gminy Zielonka, Mińska Mazowiecki, Serock, Brwinów, Grodzisk Mazowiecki, Jaktorów, Michałowice, Podkowa Leśna, Liw, Radzymin czy Milanówek.
Czytaj też: „To paranoja”. Mieszkańcy przeciwni planowi miejscowemu dla osiedla Gocław Lotnisko
Źródło:
Autor:
RDC /PA
Byłeś świadkiem ważnego wydarzenia? Chcesz nam o tym opowiedzieć lub zainteresować nas swoim problemem? Masz ciekawe zdjęcie?
Współtwórz nasz portal!
