Czaszka i kości na brzegu Wisły. Trafiły do zakładu medycyny sądowej

  • 28.08.2024 16:52

  • Aktualizacja: 07:38 29.08.2024

Ojciec Krzysztofa Dymińskiego Szukający zaginionego syna znalazł na brzegu Wisły na wysokości Kępy Tarchomińskiej ludzką czaszkę i kości. — Zostały przewiezione do zakładu medycyny sądowej — przekazał Jacek Wiśniewski ze stołecznej policji.

Na brzegu Wisły na wysokości Kępy Tarchomińskiej ojciec Krzysztofa Dymińskiego szukający zaginionego syna znalazł ludzką czaszkę i kości.

Zgłoszenie wpłynęło przed godziną 8:00. Znaleziono fragment czaszki, a także kości. Zostały przewiezione do zakładu medycyny sądowej — powiedział Polskiej Agencji Prasowej Jacek Wiśniewski ze stołecznej policji.

Na miejsce popłynął policyjny patrol rzeczny.

Krzysztof Dymiński zaginął ponad rok temu, 27 maja 2023 r. Miał wtedy 16 lat. Od tego czasu szuka go ojciec wraz ze znajomymi i nurkami. Pod koniec marca tego roku znalazł w rzece ciało człowieka. 

Czytaj też: Wypadek helikoptera w Jastrzębiu koło Radomia pod lupą prokuratury. Nowe fakty

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /DJ

Kategorie: