Poziom wody w Wiśle coraz niższy. W weekend może paść nowy rekord

  • 05.09.2024 20:46

  • Aktualizacja: 15:53 07.09.2024

W najbliższych dniach stan wody w rzekach będzie spadał. W Wiśle w Warszawie może osiągnąć rekordowo niski poziom. Długoterminowe obniżenie stanu wody odczują rolnicy, żeglarze, turystyka, energetyka i przemysł – przekazał hydrolog IMGW Michał Sikora.

Wisła w weekend może pobić rekord niskiego poziomu. Na Bulwarach Wiślanych już jest bardzo blisko.

 Jest to tylko 3 cm więcej niż rekordowo niski stan wody zanotowany w sierpniu 2015 roku. Niestety w kolejnych dniach spodziewamy się dalszych spadków na rzekach w dorzeczu Wisły. Te spadki będą wywołane głównie wysokimi temperaturami i brakiem znaczących opadów – mówi hydrolog Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Michał Sikora.

Na wysokości stołecznych bulwarów Wisła ma 29 centymetrów głębokości i zbliża się do rekordu sprzed sześciu lat, czyli 26 centymetrów.

– Spodziewamy się wyrównania tej rekordowej wartości w ciągu najbliższego weekendu. Niestety taka tendencja spadkowa utrzyma się również w kolejnych dniach. Ten rekord może zostać pobity, jest na to duża szansa, i wartości stanu wody mogą spadać nawet poniżej 25 cm – podaje Sikora.

Na stacji Nadwilanówka rzeka już osiąga poziom 64 centymetrów, to o 4 centymetry mniej niż poprzedni rekord sprzed dwóch lat. W podwarszawskim Gusinie Wisła ma głębokość 8 centymetrów.

Mało wody, susza – konsekwencje

Niski poziom wody i susze to problem dla rolnictwa, zwierząt i roślin. Także dla żeglugi, transportu śródlądowego i turystyki wodnej. Konsekwencje może też odczuć branża energetyczna i przemysł, zwłaszcza te jego działy, które czerpią wodę z rzek.

Długoterminowo obniżenie stanu wody w rzekach skutkuje również obniżeniem wód podziemnych, co może wpływać na miejscowe braki wody, zwłaszcza tam, gdzie jest ona pobierana z płytkich ujęć.

W czwartek IMGW wydał ostrzeżenia przed upałem I i II stopnia w całym kraju. Ostrzeżenia te będą obowiązywać do poniedziałku. Najcieplej będzie na zachodzie kraju, do 32 st. C. Aktualne pozostają też wydane przez IMGW w końcu czerwca liczne ostrzeżenia przed suszą hydrologiczną. Obowiązują one przede wszystkim we wschodniej części Polski.

W 14 województwach Polski występuje susza. Największe niedobory wody są w woj. mazowieckim, podlaskim i lubelskim – poinformował Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa (IUNG).

Od 1 lipca do 31 sierpnia 2024 r. największy zasięg suszy rolniczej występował wśród upraw kukurydzy na kiszonkę. Notowano ją w 406 gminach (16,3 proc. gmin Polski).

Czytaj też: Bloki w miejscu tzw. krubińskich mokradeł? MKiŚ: możliwe powołanie specjalnego zespołu

Źródło:

RDC/PAP

Autor:

Marta Hernik/PA

Kategorie: