Niebezpieczny wyjazd z osiedla w warszawskim Ursusie. Drzewo i zaparkowane auta ograniczają widoczność, a jadący główną drogą kierowcy nie zwalniają. Newralgiczne skrzyżowanie znajduje się u zbiegu drogi wyjazdowej z osiedla Gawra z ulicą Henryka Brodatego.

Mieszkańcy są zgodni — potrzeba zmian, które poprawią bezpieczeństwo w tym miejscu. Rozmawiał z nimi nasz reporter Mikołaj Cichocki.

 — Widoczność jest ograniczona. Trzeba uważać. Zdarzały się w tym miejscu stłuczki — usłyszał nasz reporter.

Jak przekazał nam radny dzielnicy Ursus Krzysztof Daukszewicz, urząd podjął już decyzję o umieszczeniu progów zwalniających na jezdni ul. Henryka Brodatego. 

Jak wyjaśnił, potrzebne są jeszcze dodatkowe zmiany. — Stąd nasza interpelacja — podkreślił. 

— Uważamy, że dobrze by było, aby urzędnicy z miasta z Biura Zarządzania Ruchem Drogowym zgodzili się na rozwiązanie, które pierwotnie proponowali mieszkańcy, czyli ustawienie przy tych wjazdach luster drogowych, takich parabolicznych, które pozwalają na dobrą obserwację drogi, tego, co się dzieje za zakrętem — powiedział Daukszewicz.

Zapytaliśmy urząd dzielnicy o to, jakie dokładnie rozwiązania zamierza zastosować na tym skrzyżowaniu. Czekamy na odpowiedź.

Czytaj też: Strefa Czystego Transportu w Warszawie już od lipca. Co musi zrobić kierowca?