Jechał na dachu własnego auta trasą S8. Policja: 35-letni Białorusin był trzeźwy

  • 17.04.2025 11:57

  • Aktualizacja: 12:04 17.04.2025

Mężczyzna, który jechał na dachu swojego samochodu, spowodował kolizję, po czym rozebrał się i szedł dalej trasą S8, będzie badany pod kątem obecności narkotyków. — Jest pobrana próbka krwi — poinformowała Paulina Onyszko z Komendy Policji dla Białołęki. 35-letni Białorusin podczas zdarzenia był trzeźwy. Obecnie przebywa w szpitalu.

Badania mają potwierdzić obecność narkotyków we krwi Białorusina, który spowodował chaos na trasie S8 w Warszawie.

Mężczyzna jechał we wtorek na dachu swojego samochodu. Pojazd uderzył w bariery energochłonne, a następnie w auto dostawcze.

35-latek zszedł z dachu, rozebrał się i szedł dalej trasą S8. Paulina Onyszko z Komendy Policji dla Białołęki poinformowała, że mężczyzna aktualnie przebywa w szpitalu. 

— Jest pobrana próbka krwi do badań. Będzie analizowana pod kątem śladu narkotyków w jego organizmie. Był trzeźwy, co wykazało badanie alkomatem. Mężczyzna jest jeszcze w placówce zdrowia na obserwacji. Spędzi tam najbliższe dni — przekazała Onyszko. 

Policja planuje przesłuchanie, gdy mężczyzna opuści szpital.

Czytaj też: Gang samochodowy rozbity. Szef grupy złapany na gorącym uczynku

Źródło:

RDC

Autor:

Miłosz Kuter/DJ

Kategorie: