R. Kaznowska: Nie widzę siebie w roli następcy Rafała Trzaskowskiego

  • 30.07.2024 14:21

  • Aktualizacja: 14:21 30.07.2024

Wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska coraz częściej pojawia się na „giełdzie” nazwisk potencjalnych następców Rafała Trzaskowskiego. To na wypadek, gdyby Trzaskowski został oficjalnie kandydatem na prezydenta kraju i wygrał przyszłoroczne wybory. Renata Kaznowska odcięła się jednak od politycznych spekulacji.

Renata Kaznowska – wiceprezydent Warszawy odpowiedzialna w ratuszu za architekturę, edukację, zdrowie i sport coraz częściej wymieniana jest jako potencjalna następczyni Rafała Trzaskowskiego. To na wypadek, gdyby obecny prezydent Warszawy został kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta kraju i wygrał przyszłoroczne wybory. Renata Kaznowska zaprzeczyła jednak „politycznym apetytom”. 

Nie jestem zainteresowana tą funkcją. Robię swoje. Bardzo się cieszę i jestem wzruszona. Czuję się bardzo wyróżniona, że przez opinię publiczną jestem postrzegana jako potencjalna następczyni pana prezydenta, ale ja siebie nie widzę w tej roli. Ja jestem zadaniowcem. Lubię to co robię – powiedziała.

Na giełdzie nazwisk Platformy Obywatelskiej pojawiają się także obecna Wiceminister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Aleksandra Gajewska, europosłowie Marcin Kierwiński i Michał Szczerba.

Według Dziennika Gazety Prawnej, warszawskie struktury Prawa i Sprawiedliwości optują za kimś z lokalnych szeregów. Chodzi np. o posła Jarosława Krajewskiego. Natomiast Lewica, jak podaje gazeta, może ponownie postawić na współprzewodniczącą Razem Magdalenę Biejat.

Czytaj też: A. Bodnar chce uchylenia immunitetów M. Kamińskiego i M. Wąsika. Przekazał wnioski do szefowej PE

Źródło:

RDC

Autor:

Cyryl Skiba/MC