Wzrost liczby martwych ptaków w Warszawie. Trwają konsultacje ws. oprysków

  • 19.08.2024 20:07

  • Aktualizacja: 07:15 20.08.2024

Więcej zgłoszeń dotyczących martwych ptaków w Warszawie. W porównaniu z poprzednimi miesiącami to wzrost o 10 procent - poinformowała nas Straż Miejska. Ma to związek z wirusem Gorączki Zachodniego Nilu, która została wykryta u krukowatych w stolicy. Wojewoda mazowiecki prowadzi konsultacje z Głównym Inspektorem Sanitarnym w sprawie oprysków, które rekomenduje Wojewódzki Lekarz Weterynarii. To głównie owady roznoszą chorobę.

Stołeczna straż miejska w lipcu odnotowała wzrost liczby zgłoszeń dotyczących ptaków. Ma to związek z masowym pomorem tych zwierząt na terenie Warszawy. Wirusa Gorączki Zachodniego Nilu u stołecznych ptaków potwierdziły w ubiegłym tygodniu sanepid i służby weterynaryjne.

- My także zauważyliśmy wzrost zgłoszeń dotyczących ptactwa - powiedział nam Jerzy Jabraszko z referatu prasowego straży miejskiej. - Ogółem od 1 lipca do 7 sierpnia tego roku odnotowaliśmy blisko 90 zdarzeń dotyczących martwych ptaków. W lipcu w odniesieniu do 6 poprzednich miesięcy odnotowaliśmy wzrost interwencji dotyczących ptaków o blisko 10 procent - wskazał.

   
- Ze względu na rosnące ryzyko należy zachować pewne środki ostrożności - dodał Jabraszko. - Jeśli zobaczymy martwe zwierzę, najlepiej nie dotykać go bezpośrednio, aby uniknąć potencjalnego ryzyka związanego z chorobami. Nawet jeśli nie widać oczywistych oznak, że ptak mógł być chory, warto zachować ostrożność. Jeśli jesteśmy na spacerze ze swoim zwierzęciem, należy trzymać się z daleko od martwego ptaka, aby uniknąć przeniesienia chorób lub infekcji - wyjaśnił.

   
 
Główny Lekarz Weterynarii i Główny Inspektor Sanitarny we wspólnym komunikacie podali, że w pięciu z siedmiu próbek pochodzących od wron siwych w Warszawie stwierdzono obecność materiału genetycznego wirusa Gorączki Zachodniego Nilu. Badania wykonano, ponieważ od kilku tygodni w stolicy i okolicach odnajdywano masowo padłe ptaki krukowate – wrony, kawki i sroki.

Będą opryski?

By zapobiec rozprzestrzenianiu się zjawiska, Wojewódzki Mazowiecki Lekarz Weterynarii rekomenduje opryski. Wojewoda mazowiecki prowadzi konsultacje w tej sprawie z Głównym Inspektoratem Sanitarnym.

- Obserwujemy tą sytuację, jesteśmy w kontakcie z poszczególnymi służbami. Nie mam informacji zwrotnej na temat tego, czy i kiedy ten oprysk ewentualnie zostanie przeprowadzony. Dzisiaj mam spotkanie z panem ministrem Grzesiowskim, który od pewnego czasu pełni funkcję Głównego Inspektora Sanitarnego. Na pewno na ten temat też będziemy rozmawiali - mówił w Polskim Radiu RDC.

  

U większości ludzi zakażenie wirusem gorączki Zachodniego Nilu ma przebieg bezobjawowy.

Czytaj też: Wojewoda maz.: Pożar na Marywilskiej mogły spowodować obce służby

Źródło:

RDC

Autor:

RDC /Miłosz Kuter/Adam Abramiuk/PL