Polskie i sojusznicze myśliwce wróciły do baz po ustaniu rosyjskiego nalotu na Ukrainę
POLSKA
09:32 07.03.2025
Wiadomości
Moskwa i sąsiednie obwody pod zmasowanym atakiem dronów
Ponad 50 ukraińskich dronów uderzyło w aglomerację moskiewską. Część bezzałogowców doleciała do stolicy Rosji. Lokalna administracja podała, że jedna osoba zginęła, a pięć jest rannych. Rosyjskie media państwowe informują, że obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 337 ukraińskich dronów, z czego 75 w rejonie Moskwy.
Syreny alarmu przeciwlotniczego zaczęły wyć w Moskwie około drugiej w nocy. Kilkadziesiąt minut później mieszkańcy podmoskiewskich miejscowości usłyszeli działka i karabiny. Bezzałogowce eksplodowały w Domodiedowie, Widnym i Ramienskim. Mer Moskwy Siergiej Sobianin potwierdził, że w stolicy Rosji drony uszkodziły budynek na ulicy Domodiedowskiej.
Pożar wybuchł także na dachu bloku wielopiętrowego w Ramienskim. O ataku dronów poinformowały lokalne media jeszcze w kilku innych miastach aglomeracji moskiewskiej. Wstrzymano ruch lotniczy na lotniskach Żukowo i Domodiedowo. Atakowane było także lotnisko wojskowe w rejonie Riazania.
Czytaj też: Ukraińcy zmienią taktykę? Dziś rozmowy z delegacją USA w Arabii Saudyjskiej
Źródło:
IAR
Autor:
RDC /PL