Iga Świątek po raz drugi z rzędu została najlepszą tenisistką roku. Za Polką trudny, ale bardzo udany sezon. Zawodniczka z Warszawy wygrała w nim French Open, a w sumie tryumfowała w sześciu turniejach. We wrześniu po 75 tygodniach straciła fotel liderki, ale w dramatycznych okolicznościach odzyskała go w ostatnim turnieju roku WTA Finals. Aby Świątek mogła wrócić na tron, musiały zostać spełnione dwa warunki. Ówczesna liderka Aryna Sabalenka musiała odpaść najpóźniej w półfinale, a Polka musiała wygrać cały turniej. Oba zostały spełnione. Polka wygrała też w pierwszym meczu w turnieju United Cup w Australii. W ostatniej grze tego spotkania – w mikście – razem z Hubertem Hurkaczem pokonała brazylijski duet Beatriz Haddad Maia – Marcelo Melo.

Marek Kania – łyżwiarz szybki Legii Warszawa wraz z drużyną sprinterów zdobył brąz Pucharu Świata w Stavanger. Kania dobrze spisał się też w mistrzostwach Polski, w których zdobył dwa srebrne medale oraz indywidualnie w zawodach Pucharu Świata w Tomaszowie Mazowieckim – na 500 metrów zajął 9. i 13. miejsce. W swoim dorobku ma również podium Pucharu Świata, medal mistrzostw Europy w drużynie i start olimpijski w Pekinie.

Patrycja Bereznowska to była rekordzistka świata w biegach na 24, 48 i 72 godziny. Na swoim koncie ma również złota mistrzostw świata i Europy w biegach 24-godzinnym. Wygrała także najtrudniejszy ultramaraton na świecie Badwater rozgrywany w Dolinie Śmierci w USA.

Sportowca grudnia poznamy 15 stycznia.