Mapa zagrożeń i trzy osoby w zespole. Ratownicy medyczni przedstawiają swoje postulaty

  • 27.01.2025 20:36

  • Aktualizacja: 21:48 27.01.2025

Zwiększenie liczby załogi w karetce i stworzenie map zagrożeń to postulaty ratowników medycznych po tragicznych wydarzeniach, do których doszło w Siedlcach. Śmiertelnie raniony został tam w sobotę 64-letni ratownik, wezwany do mieszkania przy ul. Sobieskiego. To już kolejny atak w ostatnim czasie. Rozwiązań poprawiających bezpieczeństwo domaga się m.in. Ogólnopolski Związek Ratowników Medycznych.

Ratownicy medyczni przedstawiają swoje postulaty. Wśród nich jest mapa zagrożeń i trzy osoby w zespole. To odpowiedź na tragedię z Siedlec, w wyniku której zginął ratownik medyczny.

Rzecznik Prasowy Polskiego Towarzystwa Ratowników Jacek Wawrzynek wskazał na antenie Polskiego Radia RDC, że najważniejsze jest zwiększenie liczby ratowników w karetce. 

Już nowelizacja ustawy, która w tej chwili jest procedowana, zakłada, że te zespoły podstawowe w pewnym jedynie wymiarze, nie wszystkie, będą oparte o trzech ratowników. To oczywiście zwiększa ten poziom bezpieczeństwa. Co trzech, to wiadomo, nie dwóch — powiedział Wawrzynek.

Jak dodał, warto wiedzieć też, w których miejscach możliwe są większe zagrożenia.

— Ta mapa zagrożeń miałaby polegać na tym, że pod konkretnie znajdujące się w bazie adresowej adresy automatycznie dysponowana byłaby policja — wyjaśnił Wawrzynek.

Wawrzynek pozytywnie odniósł się także do propozycji kamer nasobnych u ratowników. Taką propozycję wskazała dziś w Polskim Radiu RDC wiceminister zdrowia Urszula Demkow.

Przeszkolenie psychologiczne ratowników

Pewne sytuacje można załagodzić znajomością podstaw psychologii — oceniła psychotraumatolożka Matylda Kozakiewicz. Po śmiertelnym ataku nożownika na ratownika medycznego w Siedlcach zaogniła się dyskusja na temat bezpieczeństwa pracowników pogotowia.

Jak wskazała na antenie Polskiego Radia RDC wiceminister zdrowia Urszula Demkow, potrzebne jest przeszkolenie psychologiczne ratowników.

Zdaniem Kozakiewicz jest to dobry pomysł, ponieważ wiedza tego typu może być kluczowa  w trudnych sytuacjach.

 Takie szkolenie psychologiczne pozwoli zapobiec ryzyku, ewentualnym problemom, które mogą wystąpić podczas interwencji medycznej. Czasami człowiek zachowuje się nieracjonalnie po zdarzeniu traumatycznym. Może dochodzić do sytuacji, które w łatwy sposób można załagodzić dzięki znajomości podstaw psychologii i zaburzeń — powiedziała Kozakiewicz.

Resort pracuje aktualnie nad nową ustawą dotyczącą ratowników medycznych. Ogólnopolski Związek Ratowników Medycznych domaga się zmian w prawie. Apelują także między innymi o wyposażenie ratowników w kamerki nasobne.

Zarzuty dla podejrzanego o zabójstwo ratownika w Siedlcach

Podejrzany o zabójstwo ratownika w Siedlcach Adam Cz. usłyszał dwa zarzuty — poinformowała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Siedlcach prok. Krystyna Gołąbek. Jeden to zarzut zabójstwa, a drugi — czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego.

Prok. Gołąbek przekazała, że pierwszy zarzut dotyczy dokonanego 25 stycznia zabójstwa ratownika medycznego Cezarego L. — W tej sprawie prokurator przyjął, że podejrzany działał w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie — dodała.

Drugi zarzut dotyczy zachowania podejrzanego wobec drugiego ratownika. Prokurator przedstawił podejrzanemu Adamowi Cz. zarzut dokonania czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego — ratownika medycznego Mateusza M. — powiedziała prokurator.

W tej sprawie prokurator przyjął, że podejrzany działał w zamiarze dokonania co najmniej ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Tragedia w Siedlcach

Do tragedii doszło w sobotę przy ul. Sobieskiego. Zginął 64-letni ratownik, który przyjechał udzielić pomocy podejrzanemu. Zraniony został też drugi ratownik. 

Według ustaleń prokuratury w sobotę w jednym z mieszkań przy ul. Sobieskiego w Siedlcach  miała miejsce impreza, w której uczestniczyło sześć osób, w tym 59-letni mieszkaniec Siedlec Adam Cz.

Mężczyzna ten, będący pod znacznym wpływem alkoholu, w pewnym momencie źle się poczuł, o czym telefonicznie powiadomił pogotowie ratunkowe — przekazała prok. Gołąbek.

Według prokuratury przybyli na miejsce ratownicy medyczni po zbadaniu Adama Cz., poinformowali go, że jego obrażenia głowy wymagają opatrzenia w szpitalu. Wówczas Adam Cz. miał zaatakować nożem jednego z nich. 64-letni ratownik został ugodzony w klatkę piersiową i po przewiezieniu do szpitala zmarł. Drugi z ratowników został zraniony w nadgarstek.

Sprawca, który miał ponad 2 promile alkoholu został przewieziony do szpitala.

Czytaj też: Medycy, strażacy i policjanci oddali dziś hołd zabitemu w sobotę ratownikowi

Źródło:

RDC

Autor:

RDC /DJ