Ograniczenie sprzedaży alkoholu w Radomiu? Właśnie zaczyna się dyskusja. Radomianie, którzy mieszkają w sąsiedztwie nocnych sklepów, skarżą się na zakłócanie porządku publicznego, dlatego radny Robert Chrobotowicz postanowił działać.
„Nocna prohibicja” także w Radomiu? Radny Robert Chrobotowicz zapowiada kroki w tej sprawie.
- Na dniach zwrócę się do przewodniczącego Komisji Bezpieczeństwa, żebyśmy w tym temacie porozmawiali. Chciałbym, żeby zaprosił przedstawicieli Straży Miejskiej, Zakładu Usług Komunalnych, organizacji, które się zajmują tą problematyką, żebyśmy porozmawiali, żebyśmy mieli jasne stanowisko, czy iść w stronę konsultacji czy nie - mówi.
Wśród pytanych przez naszą reporterkę radomian zdania w sprawie ograniczania nocnej sprzedaży alkoholu, są podzielone.
Usłyszała, że „Zdecydowanie za dużo jest w Polsce sklepów z alkoholem”, a także „Jeżeli ktoś ma kupić alkohol, to i tak go kupi”.
W Warszawie 80 procent ankietowanych opowiedziało się za wprowadzeniem nocnej prohibicji. Teraz miasto przygotowuje projekt uchwały, a zdecyduje jeszcze we wrześniu Rada Miasta.
Czytaj też: Co z nocną prohibicją w Warszawie? J. Śpiewak: Trzeba słuchać głosu ludu
Źródło:
Autor:
Anna Orzeł/PL
Byłeś świadkiem ważnego wydarzenia? Chcesz nam o tym opowiedzieć lub zainteresować nas swoim problemem? Masz ciekawe zdjęcie?
Współtwórz nasz portal!
