Premier o Tarczy Wschód: to inteligentnie skomponowany ciąg skutecznej obrony

  • 30.11.2024 11:37

  • Aktualizacja: 11:09 01.12.2024

Premier wizytował w sobotę pierwszy wybudowany odcinek systemu umocnień budowanego wzdłuż granicy z Rosją i Białorusią. Jak mówił premier Donald Tusk - „Tarcza Wschód była nowoczesnym pomysłem, w jaki sposób chronić granicę przy wykorzystaniu elementów infrastruktury i środowiska naturalnego; to inteligentnie skomponowany ciąg skutecznej obrony”. Zaznaczył też, że nie dojdzie do przymusowych wysiedleń.

Premier Donald Tusk podczas briefingu w pobliżu wsi Dąbrówka (Warmińsko-mazurskie) zaznaczył, że "możemy już wizytować pierwszy odcinek Tarczy Wschód", który w pierwotnym planie miał powstać w pierwszym kwartale przyszłego roku.

"To był bardzo nowoczesny pomysł, w jaki sposób chronić granicę przy wykorzystaniu różnych elementów infrastruktury typu tzw. betonowe jeże, rowy przeciwczołgowe, ale też elementy środowiska naturalnego" - powiedział. Dodał, że ten sposób budowania instalacji "stanowi inteligentnie skomponowany ciąg skutecznej obrony".

Tusk zwrócił uwagę, że tylko na tym odcinku jest 3,5 tys. elementów betonowych. "Do 2028 r. będziemy chcieli uzbroić w ten sposób polską granicę" - zaznaczył.

Tarcza Wschód to przygotowany w MON i Sztabie Generalnym WP program zakładający budowę różnego typu umocnień, przeszkód terenowych i infrastruktury wojskowej na granicach Polski z Rosją i Białorusią - łącznie na odcinku ok. 800 km. W planach jest budowa także odpowiednich systemów rozpoznania i wykrywania zagrożeń, wysuniętych baz, węzłów logistycznych, magazynów czy rozmieszczenie systemów antydronowych.

Wszystko, co robimy na wschodniej granicy, to inwestycja w pokój

Premier podkreślił, że "im lepiej będzie strzeżona polska granica, im trudniej dostępna dla tych, którzy mieliby złe zamiary". "Wszystko to, co tutaj robimy - i to będziemy robili także na granicy z Białorusią i Ukrainą – ma odstraszyć i zniechęcić ewentualnego agresora, w związku z czym to jest naprawdę inwestycja w pokój. Wydamy na to miliardy złotych, ale już w tej chwili cała Europa z wielką satysfakcją obserwuje i będzie wspierała w razie potrzeby te inwestycje i nasze działania" - zwrócił uwagę.

Szef rządu zapewnił, że państwa należące do regionu bałtyckiego będą współpracowały z Polską, aby infrastruktura ta była skuteczna nie tylko na polskich odcinkach, ale na całej długości granicy, "przede wszystkim z Rosją i Białorusią". "Nasze działania będą dotyczyły także zabezpieczenia granicy z Ukrainą – z innych powodów, ale chcemy, żeby na całej długości wschodniej granicy Polacy czuli się bezpieczniejsi" - stwierdził.

Nie przewidujemy żadnych przymusowych wysiedleń

Szef rządu podkreślił, że dzięki inwestycji województwa warmińsko-mazurskie, podlaskie, lubelskie i podkarpackie będą bezpieczniejsze. "A więc będzie się też tu w konsekwencji lepiej żyło" - dodał.

"Nie przewidujemy żadnych przymusowych wysiedleń" - zaznaczył Tusk.

Premier podkreślił, że wszystkie plany dotyczące granicy wschodniej i północnej mają zwiększyć poczucie bezpieczeństwa i realnie zwiększą bezpieczeństwo, stabilność.

Szef rządu zwrócił uwagę, że może nie wszyscy uznają umocnienia za imponujące. "To nie są wieżowce, ale to już są kilometry tych instalacji. Części z tego projektu nie są widoczne gołym okiem (...). To jest i tak największy projekt tego typu w historii Europy po 1945 roku. Całość Tarczy Wschód to będzie projekt bez precedensu" - zaznaczył.

Tarcza Wschód to przygotowany w MON i Sztabie Generalnym WP program zakładający budowę różnego typu umocnień, przeszkód terenowych i infrastruktury wojskowej na granicach Polski z Rosją i Białorusią - łącznie na odcinku ok. 800 km. W planach jest budowa także odpowiednich systemów rozpoznania i wykrywania zagrożeń, wysuniętych baz, węzłów logistycznych, magazynów czy rozmieszczenie systemów antydronowych. 

Czytaj też: Patostreamer Crawly wrócił na Ukrainę. Ma zakaz ponownego wjazdu do Schengen

Źródło:

PAP

Autor:

AP