Prawie 50 wypadków i 350 pijanych kierowców w dwa dni. Jak bezpiecznie wrócić ze świąt do domu?

  • 26.12.2024 17:22

  • Aktualizacja: 17:29 26.12.2024

Sprawdźmy stan pojazdu, za kierownicę wsiadajmy wypoczęci i trzeźwi - przypominają eksperci. Dziś możemy spodziewać się wzmożonego ruchu na drogach ze względu na poświąteczne powroty, dlatego tym bardziej należy zachować szczególną ostrożność. W czasie dwóch dni świąt policjanci zatrzymali już prawie 350 nietrzeźwych kierowców, doszło do 48 wypadków drogowych, w których zginęło pięć osób - poinformowała w czwartek policja.

Dziś możemy spodziewać wzmożonego ruchu w związku z powrotami ze świątecznych wyjazdów. Instytut Transportu Samochodowego przypomina, aby przed wyruszeniem w trasę sprawdzić stan techniczny samochodu.

- Mam na myśli te podstawowe elementy, czyli poziom płynów eksploatacyjnych, ciśnienie w oponach oraz światło zewnętrzne. Szczególnie ten ostatni element, badania i testy wskazują, że 98 proc. polskich kierowców skarży się, że są regularnie oślepiani na drogach - mówi rzecznik ITS Mikołaj Krupiński.

Pamiętajmy również o zdjęciu nogi z gazu. Tylko w ubiegłym roku ponad 20 proc. wypadków to następstwo niedostosowania prędkości do warunków atmosferycznych.

Ważna regeneracja

Musimy również pamiętać o regeneracji.

- Kierowca powinien być wypoczęty przed podróżą, a w trakcie jazdy robić kilkunastominutowe przerwy, co mniej więcej 2-3 godziny. Zamiast napojów energetycznych w podróż lepiej zabrać wodę i tabliczkę gorzkiej czekolady, która poprawia funkcjonowanie mózgu i pozytywnie wpływa na skupienie - dodaje Krupiński.

   
To, o czym warto też pamiętać, to odpowiednio zabezpieczony bagaż. Niezamocowany przedmiot podczas zderzenia przy prędkości 50 km/h staje się od 30 do 50 razy cięższy.

Prawie 350 pijanych kierowców

"Tylko w dwa pierwsze dni tegorocznych świąt Bożego Narodzenia na terenie całego kraju policjanci zatrzymali 346 nietrzeźwych kierujących" - poinformowała w czwartek na portalu X Policja.

Do danych tych odniósł się rzecznik prasowy MSWiA Jacek Dobrzyński. "(...) Z policyjnego doświadczenia wynika, że ludzie ci sami wcześniej raczej nie pili. Ktoś ich do tego alkoholu namawiał, ktoś polewał i co najgorsze, nikt nie protestował gdy za kierownicę wsiadali. Świętując warto to przemyśleć zanim będzie za późno" - napisał Dobrzyński na portalu X.

Z policyjnych danych wynika, że w czasie dwóch dni świąt doszło do 48 wypadków drogowych, w których 52 osoby zostały ranne, a pięć osób zginęło.

Policja przekazała również, że policjanci podjęli do tej pory 23 tys. 564 interwencje, a część z nich to "tragiczne w skutkach zdarzenia, którym towarzyszył alkohol". Dodała, że policjanci pomogli też osobom pokrzywdzonym, ofiarom przemocy domowej, rannym i w kryzysie emocjonalnym. "Dzisiaj dla większości z nas czas powrotów do domu. Apelujemy o ostrożną jazdę i rozwagę przy wsiadaniu za kierownicę. Nie tylko na drodze i nie tylko tam, gdzie pojawia się alkohol dochodzi do tragicznych w skutkach zdarzeń" - napisała Policja.

Wcześniej w czwartek Policja przekazała, że w pierwszy dzień świąt miało miejsce prawie 12 tys. interwencji, zatrzymanych zostało 369 sprawców przestępstw oraz 176 osób poszukiwanych. Doszło również do 18 wypadków drogowych, w których zginęły 2 osoby, a 21 zostało rannych.

Czytaj też: Dwie osoby zginęły, ponad 20 rannych. Policja podsumowała pierwszy dzień świąt

Źródło:

RDC/PAP

Autor:

Przemysław Paczkowski/PL