Wiadomości
Udostępnij:
Wybuch granatnika na komendzie. Były szef policji gen. J. Szymczak usłyszał zarzuty
-
30.09.2024 12:31
-
Aktualizacja: 16:29 30.09.2024
Były komendant główny policji gen. Jarosław Szymczyk usłyszał zarzuty posiadania bez koncesji broni przenośnej w postaci granatnika oraz nieumyślnego sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób oraz mienia wielkich rozmiarów – poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba.
W poniedziałek w prokuraturze odbyły się czynności procesowe z udziałem byłego szefa policji gen. Szymczyka (zgadza się na podanie danych).
"W dniu dzisiejszym ogłoszono mu dwa zarzuty. Pierwszy z zarzutów dotyczy posiadania bez koncesji broni przenośnej, przeciwpancernej w postaci granatnika RGW-90, który został uzyskany na terenie Ukrainy i który został przewieziony przez granicę Rzeczpospolitej bez zgłoszenia odpowiednim służbą celno-skarbowym na przejściu granicznym w Dorohusku" - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Antoni Skiba.
Zaznaczył, że drugi ogłoszony zarzut dotyczy „nieumyślnego sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób oraz mienia wielkich rozmiarów w postaci budynku KGP, w związku z odbezpieczeniem zabezpieczeń granatnika”.
Czyn ten jest zagrożony karą do 5 lat więzienia. – Pan generał stwierdził, że nie rozumie tych zarzutów, odmówił ustosunkowania się do nich, jak również zażądał do przesłuchania zgody właściwego ministra MSWiA – poinformował prok. Skiba.
W grudniu 2022 r. w biurze ówczesnego komendanta głównego policji doszło do eksplozji. Przyczyną okazał się granatnik, który miał być atrapą, otrzymany jako prezent od ukraińskich służb.
Czytaj też: Fałszywe zbiórki pieniędzy dla powodzian. Może ich być ponad dwieście
Źródło:
Autor:
RDC /PA
Kategorie: