Jest umowa pomostowa EDA (Engineering Development Agreement) na budowę pierwszej polskiej elektrowni atomowej Polskich Elektrowni Jądrowych i Konsorcjum Westinghouse-Bechtel.

Podpisy pod dokumentem złożyli przedstawiciele obu firm, w Kancelarii Premiera, w obecności Donalda Tuska i amerykańskiego Sekretarza ds. Energii Chrisa Wrighta.

— Rozmawiałem dziś z Sekretarzem do spraw Energii USA Chrisem Wrightem o współpracy Polski i Stanów Zjednoczonych w zakresie energetyki. Z dużą satysfakcją mogę poinformować, że nasza współpraca nabrała nowego impetu — mówił szef rządu.

Podkreślał, że Polska zabiegała o to, by „inwestycja w pierwszą elektrownię atomową została dzisiaj opatrzona nową umową”.

— Zabiegaliśmy o to, aby ta umowa była lepsza z punktu widzenia polskich interesów. Dzięki temu ta inwestycja staje się pewniejsza, a gwarancje dają poczucie jej bezpieczeństwa — dodał.

Premier Donald Tusk podkreślał, że „współpraca polsko-amerykańska w zakresie energetyki jądrowej ma się lepiej niż kiedykolwiek wcześniej”.

— Nie poprzestaniemy na tej jednej inwestycji — mówił premier.

 Budowa elektrowni jądrowej rozpocznie się w ciągu trzech lat a jej uruchomienie zaplanowano na 2036 rok. Inwestycja powstanie w gminie Choczewo (Lubiatowo-Kopalino) i na jej sfinansowanie rząd przeznaczy z budżetu państwa ponad 60 miliardów złotych.

Czytaj też: 23 delegacje, w tym 12 prezydentów. Kto weźmie udział w Szczycie Inicjatywy Trójmorza?