Pełnomocnik rząd ds. CPK Maciej Lasek w RDC: Trzeba inwestować w Okęcie

  • 08.07.2024 16:45

  • Aktualizacja: 21:56 08.07.2024

Nie mamy innego wyjścia, musimy inwestować w Okęcie, mimo że za osiem lat cały komercyjny ruch lotniczy przeniesie się do Baranowa – mówił w „Popołudniu RDC” pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego Maciej Lasek. Niezbędna była m.in. decyzja o przebudowie terminala, która zakończy się do 2029 roku.

Gość popołudniowej rozmowy Polskiego Radia RDC Maciej Lasek, powiedział, że Lotnisko Chopina może stać się miejscem dla komunikacji przyszłości. Pełnomocnik rządu ds. CPK podkreślił, że mimo budowy lotniska w Baranowie i tak trzeba inwestować w Okęcie.

 Nie ukrywamy, że ruch komercyjny, czyli główny ruch komunikacyjny z tego lotniska, będzie przeniesiony na nowe lotnisko w Baranowie, bo istnienie tak blisko od siebie dwóch konkurujących ze sobą lotnisk nie miałoby sensu. Jeszcze nie decydujemy o całkowitym zamknięciu Okęcia, mamy osiem lat i inwestycje na tym lotnisku, które trzeba zrobić – mówił Lasek.

 My tak naprawdę naprawiamy błędy poprzedników. Przeprowadzono dużą część modernizacji płyty lotniska, drogi kołowania i drogi startowe, ale zatrzymano się na dokończeniu przepustowości terminala. Naprawdę niedużo trzeba było zrobić, abyśmy mieli na tym lotnisku 26 milionów pasażerów – dodał.

Wiceminister infrastruktury zauważył, że dziś Okęcie jest przeładowane i inwestycja w CPK za prawie 2,5 mld zł jest niezbędna dla LOT-u.

Niestety jesteśmy na nią skazani, żeby można było między innymi pozwolić LOT-owi na rozwój, aby mógł obsłużyć 60 procent lotów ruchu pasażerskiego z lotniska w Baranowie. Poza tym, gdybyśmy tego nie zrobili, to według szacunków do 2032 roku na warszawskim Okęciu stracilibyśmy 42 miliony pasażerów. Czy naprawdę nas na to stać? – pytał retorycznie.

Na Okęciu LOT ma rozbudować siatkę, którą przeniesie do Baranowa.

– Jeżeli rzeczywiście chcemy mieć to lotnisko hubowe dla naszej polskiej linii, musimy stworzyć do tego warunki. Abyśmy mogli rozmawiać o jakimś rozsądnym zbudowaniu siatki, to w momencie przeniesienia tego ruchu powinno być około 30 samolotów szerokokadłubowych, dziś mamy ich 15, i wąskokadłubowych w granicach 130–135, czyli prawie dwa razy więcej niż teraz – dodał Lasek.

Co będzie na Lotnisku Chopina?

Jak zapowiadał premier Donald Tusk, dla Lotniska Chopina są wciąż wielkie plany. Ma posłużyć komunikacji przyszłość, a nawet bezzałogowemu transportowi.

 W Chinach w przyszłym roku uruchamiany jest komercyjny transport autonomicznymi pojazdami lotniczymi. To jest jeden z pomysłów. Gdybyśmy mieli zamknąć oczy i wyobrazić sobie Warszawę za 15 czy 20 lat, to co wtedy będzie dominujące? Być może nie będzie miejsca na coś takiego,
co nazwaliśmy „dworcem komunikacji przyszłości”. Transport towarów autonomicznymi pojazdami, również lotniczymi, staje się powoli faktem. Transport osób to jest bliska przyszłość –
powiedział wiceminister.

Jak powiedział w Radiu dla Ciebie Maciej Lasek, za osiem lat mogą pojawić się nowe pomysły, niewykluczone, że będą je mieli mieszkańcy Warszawy.

Według zapowiedzi rządu Centralny Port Komunikacyjny ma powstać do 2032 roku i ma obsłużyć do 34 mln pasażerów rocznie. Koszt całej inwestycji jest szacowany na 131 mld zł.

Czytaj też: Projektant nowego CPK: ten port może być dużym impulsem rozwojowym dla Polski

Źródło:

RDC

Autor:

RDC /Marta Hernik, Adam Abramiuk/PA