Naruszanie praw pracowniczych w Orlenie? Szczegóły zawiadomień do prokuratury

  • 22.08.2024 13:58

  • Aktualizacja: 14:00 22.08.2024

Do prokuratury w Płocku wpłynęły zawiadomienia o naruszaniu praw pracowniczych obcokrajowców zatrudnionych przy budowie kompleksu Olefiny III w Orlenie i o utrudnianiu kontroli. Zarzuty dotyczą podwykonawców. Dwa zawiadomienia złożyła Okręgowa Inspekcja Pracy w Warszawie, jedno wpłynęło od osoby fizycznej – pracownika.

Jak informowaliśmy w Polskim Radiu RDC, do prokuratury w Płocku wpłynęły zawiadomienia o naruszaniu praw pracowniczych na budowie Olefiny III i utrudnianiu kontroli. Dwa zawiadomienia złożyła Okręgowa Inspekcja Pracy w Warszawie, a jedno wpłynęło od osoby fizycznej. 

Zawiadomienie dotyczy głównie naruszania podstawowych praw pracowniczych, takie jak przestrzeganie czasu pracy, wynagrodzeń, wysokości tych wynagrodzeń, odprowadzania składek, czy też zaniżania tych wynagrodzeń, poświadczania nieprawdy w dokumentach, fałszowania dokumentów i utrudniania kontroli uprawnionym pracownikom Państwowej Inspekcji Pracy – przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Płocku Bartosz Maliszewski.

Zawiadomienia obejmują tylko podwykonawców inwestycji.

Dotyczy to przedsiębiorstw zagranicznych, które wykonują roboty budowlane, instalacyjne, montażowe na terenie inwestycji spółki Orlen, tzw. OLEFIN III. Są to podmioty zagraniczne – dodał.

W ciągu miesiąca zostanie podjęta decyzja w sprawie wszczęcia śledztwa w tej sprawie. W maju odbyły się kontrolę Państwowej Inspekcji Pracy na budowie Olefin III dotyczące przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy. PIP ukarała mandatami 6 osób.

Tymczasem Zarząd Orlenu chce podjąć decyzję co dalej z projektem Olefiny III przed ogłoszeniem nowej strategii w grudniu - poinformował o tym prezes koncernu Ireneusz Fąfara. Jak dodał, traktuje ten projekt jak swego rodzaju pułapkę zastawioną na Orlen i całą gospodarkę.

Jak przypomniał w czwartek na konferencji wynikowej Fąfara, planowane nakłady inwestycyjne na Olefiny III rosły stopniowo od 8 mld zł w 2018 r. do 25 mld zł w 2023 r. Dodatkowo okazało się, że instalacja będzie o jedną trzecią mniej efektywna niż w pierwotnych planach - zaznaczył.

„Traktujemy ten projekt jako pułapkę zastawioną na Orlen, ale i na całą polską gospodarkę” - powiedział prezes Fąfara. Jak zaznaczył, 25 mld zł to np. wartość PGNiG w momencie przejmowania, a za 25 mld zł można zbudować 2 GW mocy w OZE czy 1,5 GW w morskich farmach wiatrowych.

„Projekt był źle przygotowany. Zarząd stoi przed decyzją co dalej” - stwierdził Fąfara. Jak podkreślił, zarząd ma do wyboru: albo inwestycje zatrzymać po wydaniu 12 mld zł, płacąc dodatkowo m.in. kary, albo zoptymalizować, znajdując synergie z istniejącą instalacją Olefiny II, albo kontynuować w dotychczasowej formie. „Decyzję chcemy podjąć najpóźniej przed ogłoszeniem nowej strategii” - powiedział Fąfara, przypominając, że jest to planowane na grudzień.

Czytaj też: Finał procesu ws. napadu na konwojenta w Płocku. Dziś mowy końcowe

Źródło:

RDC/PAP

Autor:

Agnieszka Pazdecka-Maruszak/MC