Rondo Wojska Polskiego wymaga zmian - takiego zdania są zarówno przedstawiciele płockiego ratusza, jak i miejscy radni. Radni PiS złożyli do budżetu na 2024 rok wniosek o pieniądze na rozwiązanie problemu z bezpieczeństwem na skrzyżowaniu, które kierowcy nazywają rondem „dzwon”. Od lat uchodzi ono za jedno z najniebezpieczniejszych. W 2023 roku doszło tam do 40 zdarzeń, w których ucierpiały dwie osoby.

- W naszym przekonaniu to, o czym była mowa na dobrą sprawę od samego początku, kiedy było budowane to rondo, że w przyszłości nad tym rondem powstanie estakada, która odciąży ruch samochodowy na tym skrzyżowaniu i znacznie poprawi bezpieczeństwo - mówi szefowa klubu PiS Wioletta Kulpa.
 
   
Władze miasta także dostrzegają problem - przyznaje Hubert Woźniak z biura prasowego ratusza. Na razie nie mają jednak gotowego rozwiązania.

- Myślimy, jak najkorzystniej zmienić sytuację, ale w skali dużej części miasta. Chcemy to zrobić starannie, więc najpierw chcemy przygotować najlepsze rozwiązanie, przeanalizować sytuację. Mam nadzieję, że wkrótce znajdziemy optymalne rozwiązanie - tłumaczy.

   
Pierwotnie w miejscu ronda Wojska Polskiego planowano bezkolizyjne skrzyżowanie, ale ze względu na wysokie koszty wybrano rozwiązanie, które jest obecnie.

Czytaj też: Alarmujące statystyki policyjne z ronda „dzwon” w Płocku. „To bardzo niebezpieczne miejsce”