Płock walczy z nielegalnymi reklamami. „Jeszcze długa droga przed nami”

  • 11.01.2025 14:18

  • Aktualizacja: 14:29 11.01.2025

Płock sprawdza, czy przedsiębiorcy dostosowali swoje reklamy w przestrzeni publicznej do uchwały krajobrazowej – mieli na to trzy miesiące. – Z jednej strony widać, że następuje proces dostosowania. Jednak jeszcze długa droga przed nami – przyznaje dyrektor Wydział Strategii, Architektury i Urbanistyki Michał Balski.

Przedsiębiorcy z Płocka mieli trzy miesiące na to, aby dostosować szyldy i reklamy do obowiązującej w mieście uchwały krajobrazowej. Teraz miasto sprawdza, ile osób się z tego nie wywiązało.

– Z jednej strony widać, że następuje ten proces dostosowania. Część reklam znika, część tych, które nie spełniały warunków wynikających z uchwały, część jest przerabianych. Natomiast jeszcze długa droga przed nami, m.in. praca polegająca na weryfikacji stanu faktycznego – mówi dyrektor Wydział Strategii, Architektury i Urbanistyki Michał Balski.

Zapytaliśmy mieszkańców, czy przeszkadzają im zbyt krzykliwe reklamy na budynkach.

Miasto zostało podzielone podzielono na trzy obszary. W uchwale zapisane są stawki kar za eksponowanie reklam na nośniku niezgodnym z przepisami. W przypadku standardowego billboardu o powierzchni 12 m kw. to ponad 300 zł dziennie.

Z każdym przedsiębiorcą przedstawiciele ratusza będą rozmawiali indywidualnie, jeżeli to nie pomoże, posypią się mandaty.

Czytaj też: Ostatnie pożegnanie burmistrza Mszczonowa Józefa Grzegorza Kurka

Źródło:

RDC

Autor:

Agnieszka Pazdecka-Maruszak/PA

Kategorie: