Kolejni podejrzani w śledztwie ws. fikcyjnych darowizn dla kilku parafii

  • 14.01.2025 16:19

  • Aktualizacja: 16:19 14.01.2025

Dwanaście kolejnych osób usłyszało zarzuty w śledztwie dotyczącym fikcyjnych darowizn na rzecz kilku parafii. Jak przekazała Prokuratura Okręgowa w Płocku, wobec dalszych ośmiu osób wydano postanowienie o ogłoszeniu zarzutów. W sumie w sprawie podejrzane są jak na razie trzydzieści trzy osoby.

W śledztwie dotyczącym fikcyjnych darowizn na rzecz kilku parafii Prokuratura Okręgowa w Płocku przedstawiła zarzuty kolejnym 12 osobom, a wobec dalszych 8 osób wydała postanowienia o ich ogłoszeniu. W sumie w sprawie podejrzane są obecnie 33 osoby – przekazała prokuratura.

W grudniu zeszłego roku na wniosek płockiej prokuratury okręgowej sąd aresztował tymczasowo na trzy miesiące księdza, który wraz z 12 innymi osobami został zatrzymany przez CBA w ramach śledztwa dotyczącego oszustw podatkowych poprzez fikcyjne darowizny dla kilku parafii. Śledczy ustalili wtedy, że kwota oszustw to 4,5 mln zł.

Na obecnym etapie śledztwa przedstawiono zarzuty kolejnym 12 osobom, a wobec dalszych 8 osób wydano postanowienia o ich ogłoszeniu. W sumie w sprawie podejrzane są 33 osoby – powiedział we wtorek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Płocku Bartosz Maliszewski.

Jak zaznaczył, wobec kolejnych osób, którym śledczy ogłosili zarzuty, podobnie jak wcześniej, zastosowane zostały wolnościowe środki zapobiegawcze: policyjny dozór i poręczenie majątkowe. Jedyną osobą, wobec której obowiązuje aktualnie tymczasowy areszt, jest ksiądz, który po zatrzymaniu przyznał się do zarzucanych czynów i złożył wyjaśnienia.

Fałszywe darowizny – szczegóły

Według CBA na poczet grożących kar śledczy zabezpieczyli na majątku podejrzanych ponad 7 mln zł, przy czym podejrzani sukcesywnie składają do urzędów skarbowych korekty deklaracji podatkowych oraz zwracają nienależnie pomniejszony podatek dochodowy wraz z odsetkami.

W związku z toczącym się śledztwem już w styczniu tego roku funkcjonariusze delegatury w Łodzi zatrzymali na terenie powiatu pruszkowskiego mężczyznę, który – jak wyjaśniło CBA w komunikacie – miał przekazywać nierzetelną dokumentację potwierdzającą wykonanie darowizny. Usłyszał on zarzut pomocnictwa w przestępstwie narażenia na uszczuplenie podatkowe Skarbu Państwa w kwocie prawie 1,4 mln zł.

W grudniu ubiegłego roku płocka prokuratura okręgowa informowała, że nadzorowane tam śledztwo dotyczy oszustw podatkowych, które na szkodę Skarbu Państwa popełniono w ramach procederu, jaki trwał od 2018 r. – chodzi m.in. o czyny art. 56 par. 1 Kodeksu karnego skarbowego, który mówi o podawaniu nieprawdy bądź zatajaniu prawdy przez podatnika w deklaracji lub oświadczeniu.

Po co fałszywe darowizny?

Podejrzani w sprawie dokonywali fikcyjnych darowizn na cele charytatywno–opiekuńcze i kultu religijnego na rzecz kilku parafii, w których przez lata posługę pełnił aresztowany ksiądz. W tym celu preparowane były dokumenty, w efekcie czego osoby, które dokonywały rzekomych darowizn, mogły następnie obniżyć sobie podatek dochodowy.

Przeważnie – jak informowała wtedy płocka prokuratura okręgowa – były to osoby majętne albo bardzo majętne, w tym zajmujące eksponowane stanowiska, jak prezesi zarządów, dyrektorzy banków i lekarze, których roczne dochody nierzadko wynosiły pół miliona złotych.

Po zatrzymaniu, a następnie aresztowaniu księdza w grudniu zeszłego roku rzecznik prasowy salezjańskiej inspektorii warszawskiej ks. Piotr Sosnowski w wydanym oświadczeniu zadeklarował pełną jej gotowość współpracy z organami ścigania, aby sprawę wyjaśnić.

„Przyjęliśmy do wiadomości informacje dotyczące zatrzymania byłego proboszcza płockiej parafii, należącego do naszej inspektorii” – przekazał wówczas ks. Sosnowski w stanowisku opublikowanym stronie internetowej inspektorii. O oświadczeniu tym poinformowała następnie na Facebooku salezjańska parafia św. Stanisława Kostki w Płocku.

Czytaj też: Przyjechali ratować, zostali zaatakowani. Dwie osoby z zarzutami pobicia ratowników

 

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PA

Kategorie: