W drugim meczu turnieju 4 Nations Cup w Płocku reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych wygrała z Japonią 30:29. – Tutaj atmosfera w hali jest zawsze rewelacyjna – mówili Polskiemu Radiu RDC kibice. Dziś, na zakończenie turnieju, podopieczni Marcina Lijewskiego zagrają z Tunezją.
Reprezentacja Polski w piłce ręcznej mężczyzn wygrała z Japonią 30:29. To drugie zwycięstwo Polaków w turnieju 4 Nations Cup, ale nie było to łatwe spotkanie. Zwycięską bramkę w ostatnich sekundach meczu zdobył Ariel Pietrasik. Kibice zadbali w płockiej Orlen Arenie gorący doping.
Pierwsza połowa spotkania była rozgrywana pod dyktando Japończyków, którzy po 30 min prowadzili 18 do 15. Po zmianie stron podopieczni Marcina Lijewskiego mozolnie odrabiali straty i starali się grać bramka za bramkę.
Emocje były do gwizdka końcowego. Mimo dopingu po meczu zdania kibiców były podzielone.
Dziś na zakończenie turnieju o godz. 20:30 reprezentacja Polski zagra z Tunezją.
4 Nations Cup w Płocku jest ostatnim sprawdzianem przed mistrzostwami świata, które odbędą się w dniach od 14 stycznia do 2 lutego.
Czytaj też: Turniej 4 Nations CUP piłkarzy ręcznych w Płocku. Polska pokonała Austrię 31:19
Źródło:
Autor:
Katarzyna Piórkowska/PA
Kategorie:
Byłeś świadkiem ważnego wydarzenia? Chcesz nam o tym opowiedzieć lub zainteresować nas swoim problemem? Masz ciekawe zdjęcie?
Współtwórz nasz portal!
