Pomysł na grę dobry, ale co z wykonaniem? Komentarze po meczu Molde — Legia Warszawa

  • 07.03.2025 14:29

  • Aktualizacja: 14:29 07.03.2025

Pomysł na grę był dobry, jednak wykonanie pozostawia wiele do życzenia — ocenił w „Magazynie sportowym” trener piłkarski Piotr Stokowiec. Piłkarze Legii Warszawa przegrali wczoraj na wyjeździe z norweskim Molde 2:3 (0:3) w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Konferencji. To jednak nie koniec walki o awans do ćwierćfinału, ponieważ mecz rewanżowy odbędzie się 13 marca w Warszawie.

Podopieczni Goncalo Feio przegrali na wyjeździe z norweskim Molde 2:3  w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Konferencji. Bramki dla stołecznej drużyny zdobyli Kacper Chodyna (64') i Brazylijczyk Luquinhas (67'). Wszystkie trzy gole dla Norweskich gospodarzy padły w pierwszej połowie.

Były piłkarz „Wojskowych” Tomasz Sokołowski podkreślił, że defensywa Legii ma się czego wstydzić. 

Błędy takie juniorskie, nie na poziomie Legii. Legia poprzez zmienników wykorzystała swoje sytuacje i wróciła do tego spotkania, dając sobie szansę na awans. Tylko żeby nie było deja vu, bo rok temu 3-0 się skończyło — stwierdził Sokołowski. 

Trener piłkarski Piotr Stokowiec ocenił w „Magazynie sportowym”, że pomysł na grę był dobry, jednak wykonanie pozostawia wiele do życzenia.

— W tej pierwszej połowie brak agresywnego pressingu takiego, doskoku skutecznego, bo stali wysoko. Natomiast zabrakło zakończenia ataku. Drugą rzeczą jest brak skrócenia pola gry. Stoperzy byli za daleko. Nawet przerwać faulem, zamknąć to, nie dać się ogrywać tak jeden na jeden. Jeśli idziesz agresywnie, to linia obrony musi skracać i wtedy nie masz tych przestrzeni — powiedział Stokowiec.

To jednak nie koniec walki o awans do ćwierćfinału Ligi Konferencji — mecz rewanżowy odbędzie się 13 marca w Warszawie.

Czytaj też: Liga Konferencji. Porażka Legii Warszawa w meczu z norweskim Molde

Źródło:

RDC

Autor:

Miłosz Kuter/DJ