Wiadomości
Udostępnij:
Jeden z najmłodszych radnych na Mazowszu za miesiąc pisze maturę. „Chcę pokazać, że potrafię”
-
11.04.2024 06:23
-
Aktualizacja: 18:26 11.04.2024
Za miesiąc pisze maturę, a jest jednym z najmłodszych radnych w Polsce. Maciej Pomorski ma 18 lat i został wybrany do Rady Gminy Wiązowna w powiecie otwockim. Na co dzień uczy się w liceum imienia Stefana Batorego w Warszawie. Z nami się spotkał w przerwie między WOS-em a historią. — Część mieszkańców może mnie traktować jako dzieciaka, który nie ma na nic wpływu, ale chcę pokazać, że potrafię — mówi nam Pomorski.
W wyborach samorządowych do Rady Gminy Wiązowna w powiecie otwockim wybrano Macieja Pomorskiego, który za miesiąc pisze maturę. Osiemnastolatek na co dzień uczy się w liceum imienia Stefana Batorego w Warszawie i jest jednym z najmłodszych radnych w Polsce.
Zapytaliśmy go w przerwie między WOS-em a historią, czy da się połączyć rolę radnego ze zbliżającym się egzaminem dojrzałości.
— Myślę, że tak. Moi rodzice mieli takie zmartwienia, że może się to nie udać, ale chce im udowodnić, że da się to zrobić. Myślę, że czasu nie zabraknie. Już po wyborach do matury został tak naprawdę miesiąc, więc przycisnę go dosyć mocno, a później zacznę działać pełną parą dla moich mieszkańców — powiedział Pomorski
Pomorski kandydował z listy komitetu wyborczego Janusza Budnego. W swojej komisji uzyskał poparcie 289 osób — dało mu to 70 proc. głosów.
Na cały komitet oddało głos 93,33 proc. gminy Wiązowna, co przełożyło się na uzyskanie 14 z 15 możliwych mandatów.
Priorytety najmłodszego radnego
Osiemnastoletni radny ma dwa priorytety.
— Na pewno ze względu rosnącą liczbę mieszkańców nowa linia autobusowa, taka, która będzie szła nowym mostem, na przykład na Wilanów czy Ursynów, no i centrum sportu i rekreacji, ponieważ takiego miejsca brakuje u nas w gminie — wymienił Pomorski.
„Wybory są najistotniejsze”
Pomorski odniósł się do niskiej frekwencji wśród młodych w ostatnich wyborach. Startując, chciał pokazać swoim kolegom, jak ważna jest praca w samorządzie.
— Ja jestem zdania, że tutaj wybory są właśnie najistotniejsze. Też chciałem pokazać to moim znajomym. Te wybory decydowały o tym, czy my będziemy mieli asfalt, co powstanie, kto będzie decydował o naszej najbliższej okolicy — oznajmił Pomorski.
Czego obawia się Pomorski?
Młody radny podkreśla, że ma ogromne wsparcie rodziny, kolegów i innych samorządowców. Nam mówi o swoich obawach.
— To jest trochę zabawne, bo w Radzie Gminy będę zasiadał z moją polonistką z podstawówki. Mam bardzo duże wsparcie od ekipy radnych i od pana wójta. Boję się trochę, że pewnych rzeczy może nie będę w stanie zrealizować, że część mieszkańców może mnie traktować jako dzieciaka, który nie ma na nic wpływu, ale chcę pokazać, że potrafię — wyznaje Pomorski.
Pomorski na razie nie snuje marzeń o wielkiej karierze politycznej, chce skupić się na tym co tu i teraz. Planuje studia na Uniwersytecie Warszawskim — nie wyklucza stosunków międzynarodowych.
Maciej Pomorski działa z Centrum Wolontariatu Gminy Wiązowna, a także z Fundacją „Celując w Przyszłość”. Przez trzy lata zasiadał też w Parlamencie Młodych RP.
Czytaj też: Marszałek Adam Struzik z najlepszym wynikiem w Polsce w wyborach samorządowych
Źródło:
Autor:
Cyryl Skiba/DJ