Wiadomości
Udostępnij:
Szedł pieszo bez butów i kurtki z Warszawy do Łomży. Policja pomogła 28-latkowi
-
26.01.2024 21:18
-
Aktualizacja: 19:27 26.01.2024
Zziębnięty, bez butów, bez kurtki, pieszo, dwa dni wracał do domu. Tajemnicza historia 28-latka. Zdesperowany zapukał do drzwi jednego z gospodarstw w miejscowości Rogowo - Folwark, gdzie poprosił o wezwanie policji.
28-letni mieszkaniec Łomży przez dwa dni szedł do domu pieszo, bez butów i kurtki. Zziębnięty i zdesperowany zapukał do drzwi jednego z gospodarstw w pow. ostrowskim, które mijał po drodze, i poprosił o wezwanie policji.
- Mężczyzna nie miał pieniędzy na transport, nie posiadał telefonu komórkowego. Nie pamiętał też żadnego numeru do bliskich – powiedziała policjantka.
28-latek szedł bez butów i kurtki. Policjantom powiedział, że po drodze uległy one zniszczeniu. Zdesperowany i zziębnięty, zatrzymał się przed jednym z gospodarstw w Rogowie-Folwarku w pow. ostrowskim. Do przejścia pozostało mu ponad 30 km. Gdyby chciał iść dalej, zajęłoby mu to kolejne siedem godzin. Wędrowiec poprosił jednego z domowników o wezwanie policji.
Kiedy na miejscu pojawili się dzielnicowi, mężczyzna podał im swój adres w Łomży. Mundurowi skontaktowali się ze spółdzielnią mieszkaniową, za pośrednictwem której otrzymali numer telefonu do matki 28-latka.
Czytaj też: Mieszkanka Ciechnowa straciła prawie 80 tys. zł. Chciała sprzedać ubrania
Źródło:
Autor:
RDC /PL
Kategorie: