12 nowoczesnych samolotów FA-50 gotowych do służby. W 23. bazie Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim zakończyły się montaż i odbiory koreańskich maszyn.

- Wszystkie czynności, które były wymagane warunkami technicznymi, zostały wypełnione. Samoloty wykonały oblot zarówno przez pilotów koreańskich, jak i przez pilotów naszych. Nasi technicy sprawdzili wszystkie systemy tych samolotów. Został praktycznie tylko proces podpisania protokołów przyjęcia, przekazania, więc jestem przekonany, że do końca roku wszystkie 12 samolotów będzie oficjalnie na stanie Polskich Sił Powietrznych - mówi zastępca dowódcy grupy obsługi technicznej i rzecznik bazy ppłk Marcin Boruta. 
  

Major Jacek Stolarek odbył w Korei Południowej szkolenie z obsługi samolotów. Tu lata w nich już na co dzień.

- To długotrwały proces, wymaga wielu godzin spędzonych w powietrzu, natomiast z każdym takim lotem jest na pewno o wiele łatwiej i człowiek, wsiadając do tego samolotu, można powiedzieć, że się instaluje z tymi przyrządami, z tą kabiną samolotu - wyjaśnia.
  

W sumie MON zamówił 32 samoloty FA-50, czyli dwie eskadry. Pozostałe 20 maszyn, w wyższej wersji wyposażenia, ma zostać dostarczonych w 2025 roku.

Czytaj też: Autostrada A2 z opóźnieniem, ale bez kar