Upał nie odpuszcza. Omdlenia i zasłabnięcia powodem co szóstego wyjazdu pogotowia

  • 11.07.2024 17:47

  • Aktualizacja: 21:38 11.07.2024

Co szósty wyjazd pogotowia w Warszawie i okolicach do osób, które zasłabły lub omdlały z powodu upału. Kilkanaście osób dziennie trafia też z tego powodu na SOR w Siedlcach. Wysokie temperatury nie odpuszczają. Także dziś obowiązuje na Mazowszu alert IMGW.

Omdlenia, odwodnienie, złe samopoczucie. 685 razy wyjeżdżało wczoraj stołeczne pogotowie – znaczna cześć interwencji była skutkiem upałów. Trudne warunki pogodowe uderzają szczególnie w osoby starsze.

– Tylko wczoraj zespoły lotnictwa medycznego, pracujące w rejonie operacyjnym miasto stołeczne Warszawa i miejscowości ościenne, zanotowały 685 wyjazdów, z czego 52 to były wyjazdy do omdleń, 40 do duszności i 28 do złego samopoczucia. To pokazuje, że co szósty wyjazd był wjazdem do osób, które miały problemy zdrowotne w związku z żarem, który leje się z nieba – mówi Piotr Owczarski z centrum prasowego RM Meditrans w Warszawie.

Rzecznik Meditransu apeluje o odpowiednie ubieranie się przy panujących wysokich temperaturach.

- Zakładamy okulary przeciwsłoneczne, zakładamy czapki z daszkiem, smarujemy się kremami przeciwsłonecznymi, bierzemy z sobą butelkę wody, wyciągamy przewiewne ubrania, a więc koszule z lnu bądź z bawełny, nie obcisłe, tylko trochę luźniejsze - mówi.

Ważne jest też odpowiednie nawodnienie.

- Pijemy często, ale w małych ilościach, czyli to nie jest tak, że czekamy do momentu, kiedy już nam się bardzo, bardzo chce pić, nagle wpadamy do sklepu, sięgamy po półtoralitrową butelkę i próbujemy ją duszkiem wypić. To nie jest dobre rozwiązanie - wyjaśnia.

   

Dużo zasłabnięć i omdleń w Siedlcach

W Siedlcach dziś, podobnie jak wczoraj, termometry wskazują nawet 35 stopni. W związku z falą upałów lekarze na SOR-ze w szpitalu wojewódzkim mają ręce pełne roboty. 

Z powodu upałów trafia do nas kilkanaście osób dziennie – przyznaje wiceprezes zarządu lecznicy Mariusz Mioduski. – Są to pacjenci, którzy trafiają do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego z powodu najczęściej omdlenia lub zasłabnięcia, spowodowanego niestety zazwyczaj spożyciem zbyt małej ilości płynów. Wśród tych pacjentów są osoby w wieku starszym – dodaje.

Lekarze apelują, aby w tym gorącym czasie szczególnie zadbać o swoje zdrowie.

Jak przetrwać upały?

Doktor Katarzyna Szewczyk ze Szpitala Bielańskiego w Warszawie przypomina, że kluczem w bezpiecznym przejściu przez upały jest odpowiednie nawodnienie.

– Średnio człowiek powinien wypijać od 1,5 do 2 litrów płynów na dobę. Musimy jednak pamiętać, że w trakcie upałów to zapotrzebowanie wzrasta. Stąd co najmniej o pół do jednego litra płynów więcej powinniśmy wówczas przyjmować, to jest co najmniej 8–10 szklanek – mówi dr Szewczyk.

Trzeba także pamiętać, aby nie wystawiać się bezpośrednio na promienie słoneczne.

– Ważne jest też, żebyśmy chronili naszą skórę przed bezpośrednim napromieniowaniem. Korzystajmy z kremów z wysokim filtrem, minimum 30+, optymalnie 50+. Używajmy kapeluszy, nośmy lekką i przewiewną odzież. Unikajmy wychodzenia na słońce w okolicach południa i w godzinach największego nasłonecznienia – dodaje.

Doktor Katarzyna Szewczyk przypomina, aby obserwować tzw. objawy alarmowe, które mogą wskazywać na problemy zdrowotne wynikające z przegrzania – to przede wszystkim zawroty i bóle głowy oraz nagłe osłabienie.

Gdzie są kurtyny wodne?

Mieszkańcy stolicy mają do dyspozycji rozstawione na ulicach zraszacze wodne. Znajdziemy je między innymi na placu Zamkowym, przy pomniku Kopernika, na placu Konstytucji czy placu Defilad.

- Są cały czas pozostawione i można ich używać. Przybyły też zraszacze w dzielnicach, także jest ich teraz już więcej - mówi rzeczniczka Wodociągów Warszawskich Jolanta Maliszewska.

Także mieszkańcy Płocka mogą się schłodzić w kilku miejscach rozgrzanego miasta. Kurtyny mają działać od 10.00 do 19.00 do piątku, ale zostaną, jeśli upały potrwają dłużej.

- Kurtyny są rozstawione u zbiegu ulicy Tumskiej i placu Narutowicza, na Starym Rynku przy Małej Scenie, przy bulwarach wiślanych Stanisława Górnickiego, na Pasażu Roguckiego, a także w Parku Północnym - mówi Konrad Kozłowski z biura prasowego ratusza.

   

Płocczanie chętnie korzystają z takiego rozwiązania w upalne dni.

Kurtyny wodne można znaleźć również w Radomiu w trzech miejscach - na ul. Żeromskiego na placu Corazziego, na pl.Konstytucji 3 Maja i pl.Jagiellońskim. W Siedlcach natomiast jest jedna kurtyna wodna w samym centrum miasta, zainstalowana przez siedlecki PWiK.

Czytaj też: W Radomiu startuje Kameralne Lato. Co w programie? [SPRAWDŹ]

Źródło:

RDC

Autor:

RDC /Olga Kwaśniewska/Cyryl Skiba/MC