Dziś około 750 tysięcy uczniów z województwa mazowieckiego rozpocznie naukę w nowym roku szkolnym 2024/2025.

Jak przekazał nam rzecznik Mazowieckiego Kuratorium Oświaty Andrzej Kulmatycki, żaden dyrektor w regionie nie zgłosił problemu, który miałby przesunąć rozpoczęcie roku na inny dzień.

– Monitorujemy tę sytuację. Wierzymy, że ten rok rozpocznie się w sposób normalny w każdej szkole, placówce oświatowej na terenie naszego województwa – powiedział.

To nie oznacza jednak, że ten rok szkolny nie będzie trudny choćby w związku z wakatami nauczycielskimi. W tej chwili na stronie mazowieckiego kuratorium czeka ok. 2200 ofert pracy

Niemniej sytuacja jest różna w zależności od miejscowości. Takich problemów nie będzie mieć na przykład największa podstawówka w Siedlcach, czyli „Ósemka”. Choć naukę w niej rozpocznie ponad 900 uczniów, czyli o 100 więcej niż przed rokiem.

– Rok będzie dynamiczny na pewno, aczkolwiek z kadrą nie było problemu. Szukaliśmy w mniejszym stopniu, w zasadzie do takich mniej obciążających przedmiotów – mówi dyrektor placówki Karol Wnorowski.

Wśród największych wyzwań będzie bez wątpienia zapewnienie nauki uczniom ukraińskim. Od tego roku obowiązuje ich obowiązek szkolny. 

Według szacunków Ministerstwa Edukacji w polskich szkołach od 2 września może przybyć nawet 60 tysięcy nowych uczniów.

Czytaj też: Miejskie promy nie popłyną. Kursy zawieszone do odwołania przez niski stan Wisły