Trwa policyjna obława na poszukiwanego listem gończym 30-letniego Krystiana Kopytowskiego. Mężczyzna w piątek w Rusinowie podczas próby zatrzymania miał staranować policyjny radiowóz i uciec.

Policjanci oddali strzały w kierunku uciekającego pojazdu. Na skutek zderzenia pojazdów poszkodowany został jeden z funkcjonariuszy, a drugi posiada ranę łydki, która powstała prawdopodobnie na skutek rykoszetowania pocisku.

Zarówno policjant, który doznał potłuczeń, jak i policjant z raną nogi zostali przewiezieni do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Marcin Sawicki z Komendy Wojewódzkiej policji w Radomiu poinformował w rozmowie z Polskim Radiem RDC, że trwają intensywne poszukiwania 30-latka. 

— Policjanci nie tylko kryminalni, ale oczywiście też policjanci prewencji, są zaangażowani w poszukiwania mężczyzny nie tylko na terenie garnizonu mazowieckiego, ale również i ościennych jednostek i województw, tak aby, jak najszybciej ujawnić i zatrzymać mężczyznę  — przekazał Sawicki.

Krystian Kopytowski ma do odbycia rok pozbawienia wolności za przestępstwo przeciwko życiu i zdrowiu.

— Krystian Kopytowski ma 30 lat, około 90 kg wagi, sylwetki krępej muskularnej, około 190 cm wzrostu, ma krótkie czarne włosy i lekki zarost. Każdy, kto mógłby przyczynić się do wskazania miejsca przebywania poszukiwanego, proszony jest o informację — poinformował Sawicki.

Za ukrywanie poszukiwanego lub pomoc w ucieczce, grozi kara wiezienia do lat pięciu.

Czytaj też: Atak nożownika na Dworcu Centralnym. Ranne dwie osoby, zatrzymany 34-latek