Dwie linie w ramach programu Kolej Plus zagrożone

  • 04.11.2024 18:41

  • Aktualizacja: 19:05 05.11.2024

Dwie nowe linie planowane na Mazowszu w ramach programu Kolej Plus są pod znakiem zapytania. Chodzi o tory na trasach Serock-Przasnysz i Dobieszyn-Kozienice. Ich realizacja jest zagrożona, bo koszty okazały się znacznie wyższe, niż szacowano, o czym poinformowało PKP PLK, które odpowiada za inwestycję. Natomiast szansę na realizację ma rewitalizacja linii kolejowych Ostrów Mazowiecka-Małkinia i Sokołów Podlaski-Siedlce.

Dwie linie w ramach programu Kolej Plus są zagrożone — alarmuje marszałek Mazowsza Adam Struzik. Powodem, jak twierdzi, są dużo wyższe, niż zakładano koszty.

Zagrożona jest koncepcja tak zwanej Kolei Północnego Mazowsza Serock-Przasnysz. Miała to być zupełnie nowa kolej, tam nie istnieją żadne linie kolejowe. Zagrożony jest również krótki odcinek w powiecie kozienickim w gminie Kozienice i gminie Głowaczów — informuje marszałek.

Trwa poszukiwanie mniej kosztownych rozwiązań.

— Też trzeba by się zastanowić, czy po tych wstępnych analizach nie zastąpić tych połączeń, na przykład połączenia autobusowymi publicznymi, funkcjonującymi w ramach oczywiście naszych spółek kolejowych — mówi marszałek.

Marszałek Mazowsza w sprawie programu Kolej Plus spotkał się w ubiegłym tygodniu z prezesami PKP PLK. To właśnie PKP PLK odpowiada za realizację budowy nowych linii kolejowych, o które od lat zabiegają samorządy z Mazowsza. Na ten cel w budżecie województwa zabezpieczono ponad 160 mln zł.

85 procent kosztów inwestycji jest po stronie PKP PLK, a 15 procent - po stronie samorządów.

W ramach programu Kolej Plus na Mazowszu miała zostać także zrewitalizowana linia Ostrów Mazowiecka-Małkinia i Sokołów Podlaski-Siedlce. Tutaj, jak twierdzi marszałek, wciąż są szanse na realizację inwestycji.

Czytaj też: Wypadki, pijani kierowcy i ranni. Policyjny bilans długiego weekendu na Mazowszu

Źródło:

RDC

Autor:

Katarzyna Piórkowska/DJ