Co najmniej trzy przypadki jazdy autostradą pod prąd na Mazowszu. Alarmujące dane z początku 2025 roku

  • 03.02.2025 13:03

  • Aktualizacja: 16:40 03.02.2025

Co najmniej trzy przypadki jazdy pod prąd autostradą tylko w tym roku na Mazowszu. Do ostatniego doszło w minioną sobotę. Jak informowaliśmy, na A2 w okolicach węzła Wiskitki kierowca, który popełnił taki błąd, zderzył się z jadącym prawidłowo samochodem. Zginął on, a także kierowca drugiego auta. Zapytaliśmy Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad o to, co zrobić, gdy zorientujemy się, że jedziemy pod prąd.

Tylko w tym roku na Mazowszu były już co najmniej trzy przypadki jazdy pod prąd na autostradzie. Do ostatniego doszło w minioną sobotę. Jak informowaliśmy, na A2 w okolicach węzła Wiskitki kierowca, który popełnił taki błąd, zderzył się z jadącym prawidłowo samochodem. Zginęły dwie osoby, a jedna została ranna.

W styczniu dwa podobne zdarzenia miały miejsce na wschodnim odcinku autostrady w okolicach Siedlec.

 Zapytaliśmy Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad o to, co zrobić, gdy zorientujemy się, że jedziemy pod prąd.

- Jeżeli się zdarzy, że wjedziemy na jezdnię pod prąd, należy stanąć na pasie awaryjnym i skontaktować się z nami pod numerem 19111 - mówi rzeczniczka mazowieckiego oddziału GDDKiA Małgorzata Tarnowska.

 
Drogowcy apelują do kierowców o uwagę podczas jazdy.

- Generalna dyrekcja sukcesywnie dooznakowuje tablicami „STOP. Zły kierunek” istniejące łącznice węzłów oraz wjazd i wyjazd z MOP. Niemniej jednak nie zwalnia to kierowcy z czujności i zachowania bezwzględnego bezpieczeństwa - wskazuje Tarnowska.
   
Do kolejnego takiego zdarzenia doszło wczoraj wieczorem w Strykowie w województwie łódzkim. Kobieta jechała w kierunku Poznania. W wyniku czołowego zderzenia zginęła na miejscu.

Czytaj też: Tragiczny wypadek w zakładzie pod Warszawą. Maszyna wciągnęła kobietę

 

Źródło:

RDC

Autor:

Adam Abramiuk/PL