Koparka natrafiła na fosfor i lotkę od pocisku. Na miejscu pracowali saperzy

  • 04.06.2024 17:46

  • Aktualizacja: 17:42 04.06.2024

W Stanisławowie Pierwszym w powiecie legionowskim operator koparki podczas prac ziemnych odkopał nieznaną substancję, która w zetknięciu z powietrzem zaczyna dymić. Okazało się, że był to fosfor. Odkryto także lotkę od pocisku. Na miejscu pracowała strażacka grupa ratownictwa chemiczno-ekologicznego z Warszawy. Przyjechali też saperzy.

Podczas prac ziemnych prowadzonych na budowie w miejscowości Stanisławów Pierwszy operator koparki podczas prac ziemnych odkopał nieznaną substancję, w wyniku czego wydostał się żółty płyn, który zapala się w kontakcie z powietrzem.

Po kontakcie z powietrzem wydobywa się jasny dym. Na miejscu jest specjalistyczna grupa chemiczna z Warszawy, która pobrała próbki do analizy – relacjonowała Katarzyna Urbanowska z Komendy Wojewódzkiej PSP w Warszawie.

Po przeprowadzonych analizach okazało się, że jest to fosfor.

Tomasz Surnacki z komendy PSP w Legionowie przekazał, że ponieważ na miejscu znaleziono lotkę od pocisku, na miejsce przyjechał patrol saperski.

Okazało się, że ziemia była nasączona fosforem. Według saperów prawdopodobnie w tym miejscu częściowo wybuchł ładunek moździerzowy – powiedział strażak.

Dodał, że ziemia została wykopana i zabezpieczona, a właściciel terenu został poinformowany, że ma ją zabezpieczyć, żeby nie doprowadzić do skażenia gleby.

Saperzy nie znaleźli żadnych niewybuchów oprócz lotki – zaznaczył strażak.

Operatorowi koparki nic się nie stało, nie ma też innych osób poszkodowanych.

Czytaj też: Miał postrzelić w oko 20-latka. Policja szuka sprawcy

 

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PA