Groził aptekarce siekierą i uciekł z pieniędzmi. Jest areszt dla 43-latka

  • 12.02.2024 15:14

  • Aktualizacja: 18:26 12.02.2024

Do tymczasowego aresztu trafił na trzy miesiące 43-latek z Kozienic podejrzany o rozbój w miejscowej aptece. Mężczyzna grożąc aptekarce siekierą, zmusił ją do wydania mu 3,5 tys. zł. Grozi mu kara od 3 do 20 lat pozbawienia wolności.

43-letni mieszkaniec Kozienic trafił do tymczasowego aresztu w związku z zarzutem rozboju w miejscowej aptece. Mężczyzna zabrał z kasy 3,5 tys. zł. Grozi mu kara od 3 do 20 lat więzienia – poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Agnieszka Borkowska.

Postępowanie w tej sprawie prowadzi kozienicka prokuratura. – Mężczyzna usłyszał zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Podczas przesłuchania przyznał się do popełnienia czynu – powiedziała Borkowska.

Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec mieszkańca Kozienic tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.

Rozbój w aptece

W ubiegłym tygodniu 43-latek wszedł do jednej z aptek w Kozienicach. Mężczyzna miał przy sobie siekierę. – Grożąc aptekarce niebezpiecznym narzędziem, zmusił ją do wydania 3,5 tys. zł – powiedziała rzeczniczka prokuratury.

Gdy sprawca zajęty był zabieraniem z kasy gotówki, farmaceutka wykorzystała moment jego nieuwagi, wybiegła z apteki i wezwała pomoc. Mężczyzna uciekł z gotówką tylnym wyjściem. 43-latek został zatrzymany przez policjantów cztery godziny po zdarzeniu.

Do jego poszukiwań został wykorzystany pies tropiący, który odnalazł porzuconą w lesie odzież oraz narzędzia mogące służyć sprawcy przy dokonywaniu rozboju – przekazała rzeczniczka kozienickiej policji Ilona Tarczyńska.

Mężczyzna ukrywał się w piwnicy jednego z bloków na terenie Kozienic. Funkcjonariusze odzyskali skradzioną gotówkę.

Czytaj też: Znalazła portfel, w którym było ponad 5 tys. zł i oddała go na policję. „To była spłata długu wdzięczności”

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PA