„Ustawa łańcuchowa” potrzebna od zaraz. Jak zapobiegać bezdomności i nieszczęściom zwierząt?

  • 12.12.2024 21:42

  • Aktualizacja: 21:42 12.12.2024

Ustawa łańcuchowa dzieli polityków, ale goście Polskiego Radia RDC mówili w tej sprawie jednym głosem – jest potrzebna. Najważniejsze zmiany dotyczyć powinny czipowania i kastracji zwierząt towarzyszących oraz edukacji. Uczestnicy debaty wskazywali też na to, że prawo powinno bardziej szczegółowo regulować kwestie związane z pomocą zwierzętom oraz kontrolą hodowli.

Trwają sejmowe prace nad projektem tzw. ustawy łańcuchowej, a już w styczniu odbędzie się wysłuchanie obywatelskie. Głównym założeniem obywatelskiego projektu jest walka z bezdomnością zwierząt.

Jak mówiła na antenie Polskiego Radia RDC dr  Dorota Sumińska, lekarz weterynarii, konieczne jest obowiązkowe czipowanie wszystkich psów i kotów ale też kastracja zwierząt niehodowlanych.

Chcę zaznaczyć, że zwierzęta znakowane, czyli czipowane, też mogą mieć potomstwo. Jeżeli nie skupimy razem takich działań jak kastracja, czipowanie, edukacja, to się nie uda. Bez kastracji nie zmniejszymy populacji zwierząt towarzyszących w Polsce – argumentowała.

Za kastracją opowiedziała się też Beata Krupianik, działaczka społeczna na rzecz zwierząt.

Zwierzę powinno być przywilejem, a jeszcze przez najbliższych 10 lat, jeśli nie zrobimy tego, co jest u podstaw, to nie będzie. Mogłam tutaj dzisiaj przywieźć taki plik ogłoszeń z jednego dnia, zrobiony przez 10 osób „oddam za darmo” – tłumaczyła w czasie debaty.

Posłanka KO Katarzyna Piekarska z komisji specjalnej do spraw ochrony zwierząt przyznała, że obligatoryjna kastracja może być dla Polaków nie do przyjęcia. Wskazywała jednak na konieczność większej kontroli nad hodowlami.

Słusznie zlikwidowano monopol związku kynologicznego w Polsce jeśli chodzi o psy i koty rasowe. Tylko nie wprowadzając nic w zamian mamy pseudohodowle. I to trzeba absolutnie uregulować. Chodzi o to, żeby wprowadzić takie minimum dobrostanowe i kontrole w tych hodowlach – mówiła posłanka.

Z kolei jak podkreślała dr Magdalena Silska z Ogólnopolskiego Towarzystwa Praw Zwierząt Animals, spraw do załatwienia i uregulowania jest bardzo wiele. Konieczna jest też szersza ochrona zwierząt.

Najgorzej jest znaleźć potrącone zwierze w rowie w piątek wieczorem. Bardzo często podejmujemy interwencje w takich godzinach czy w czasie weekendowym, kiedy instytucje państwowe nie działają. Ostatnio np. pies znaleziony potrącony, porażone kończyny tylne, gmina odmówiła pomocy. Oczywiście będziemy teraz walczyć o sprawiedliwość – opowiadała.

We wtorek Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła raport, który wykazał, że mimo wydawania przez gminy milionów złotych, bezdomność zwierząt rośnie.

NIK podaje, że 81,9 proc. wydatków z lat 2019-2023 z puli 14,3 mln zł na opiekę nad zwierzętami bezdomnymi przeznaczono na wyłapywanie i pobyt zwierząt w przytuliskach i schroniskach.

Poza zmniejszeniem problemu bezdomności zwierząt, projekt nowelizacji przewiduje  uwolnienie psów z łańcuchów, stąd jego potoczna nazwa – ustawa łańcuchowa.

Czytam też: Potrącił seniorkę na przejściu i uciekł. Są zarzuty i areszt dla taksówkarza

Źródło:

RDC

Autor:

RDC /AK

Kategorie: