PKW zachowała się „jak Poncjusz Piłat”? Politycy o decyzji ws. sprawozdania PiS

  • 31.12.2024 08:46

  • Aktualizacja: 13:08 31.12.2024

Jeszcze dziś Ministerstwo Finansów ma otrzymać raport Państwowej Komisji Wyborczej ws. sprawozdania finansowego Prawa i Sprawiedliwości za ostatnie wybory parlamentarne. Komisja przyjęła je na wczorajszym posiedzeniu - 4 głosy były za przyjęciem, 3 za odrzuceniem, a 2 członków wstrzymało się od głosu - byli to nominaci Koalicji Obywatelskiej.

Państwowa Komisja Wyborcza, wykonując postanowienie Sądu Najwyższego z 11 grudnia, przyjęła w poniedziałek sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r. PKW podkreśliła, że nie przesądza, czy Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN - która wydała to orzeczenie - jest sądem i nie przesądza o jego skuteczności. Decyzja PKW trafi do ministra finansów Andrzeja Domańskiego.

Bez podstaw do wypłaty środków dla PiS?

Sprawę skomentowali w Polskim Radiu RDC politycy.

Dla Andrzeja Rozenka z Koalicji Obywatelskiej decyzja Komisji jest zaskakująca, szczególnie zachowanie tych członków, którzy zmienili zdanie.

- Nie widzę tutaj podstaw do tego, żeby przywracać to odebrane PiS-owi pieniądze. Słuchałem dzisiaj wystąpienia pana Sylwestra Marciniaka, który z kpiącym uśmiechem na ustach powiedział nam, że tak naprawdę to można robić wałki, marnotrawić pieniądze państwowe i wykorzystywać instytucje państwowe do kampanii partii rządzącej - tłumaczył.

Posłanka PiS Anna Milczanowska decyzje PKW przyjęła jako jedyną słuszną. Ubolewała, że PKW wcześniej podjęła inną decyzję i że musiał to rozstrzygać sąd. Wezwała ministra finansów do natychmiastowego przelewu na konto partii, przypominając, że inna sytuacja byłaby łamaniem prawa.

- Więc wzywamy pana ministra finansów Andrzeja Domańskiego do natychmiastowej realizacji tej decyzji Państwowej Komisji Wyborczej, bo brak wykonania uchwały PKW to oczywisty delikt konstytucyjny i podstawa odpowiedzialności prawno-karnej i wszyscy sobie państwo z tego sprawę zdajecie - wskazała.

   
Jak mówił były wiceminister Aktywów Państwowych Jacek Bartmiński, minister finansów nie ma podstawy prawnej do wypłaty środków PiS-owi.

- Pan minister Domański nie będzie miał większych problemów z realizacją swoich obowiązków. Jako Strażnik Finansów Publicznych jest odpowiedzialność urzędnicza za działanie bez należytej podstawy prawnej. Liczę na to, że tutaj ta sprawa się wyjaśni. Oczywiście to jest jego decyzja i będziemy się nad tym w koalicji zastanawiać - wyjaśnił.
 
   

PKW jak Poncjusz Piłat?

Wiceszefowa kancelarii Senatu Karolina Zioło-Pużuk mówiła, że decyzja była bardzo zaskakująca.

- PKW miała inną opinię. Dzisiaj jest całkowicie inna, niektórzy się wstrzymują od głosu, ale to jest taki pierwszy element, byłby symboliczny, rozliczenia z poprzednią władzą, który powinien zostać właśnie tak oceniony jako negatywne rozliczenie - dodała.

 
Wiceminister funduszy Konrad Wojnarowski z PSL mówił, że PKW zachowała się „jak Poncjusz Piłat”.

- Umyła ręce, a doprowadza to do olbrzymiego chaosu, powiedziałbym, prawnego. No i pytanie, co będzie dalej, idąc tym tropem, bo naprawdę ciężko mi powiedzieć, co może się za chwilę zdarzyć, biorąc również pod uwagę pryzmat wyborów prezydenckich - wskazał.
   
Poseł Witold Tumanowicz wskazał, że mówienie przez rządzących, że Izba Kontroli jest nielegalna jest niekonsekwentne.

- Przypominam, że ona zalegalizowała i potwierdziła wybory te 15 października. To znaczy, jeśli ona już wtedy była nielegalna, to znaczy, że mamy wadliwie powołany Sejm, mamy wadliwie powołanego premiera, mamy wadliwie powołany rząd. No taka byłaby konsekwencja naturalna - tłumaczył.
   
Pierwotnie PKW odrzuciła sprawozdanie PiS, ale odwołanie partii uwzględniła Izba Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. PKW w połowie grudnia, po wyroku nie chciała do niego odnieść do czasu uregulowania legalności Izby, jednak wczoraj zapadła nowa decyzja.

Partia Jarosława Kaczyńskiego ma odzyskać blisko 11 milionów dotacji

Czytaj też: Jest oficjalna decyzja PKW ws. sprawozdania finansowego komitetu PiS

 

Źródło:

RDC

Autor:

RDC /Adam Abramiuk/Bartłomiej Sobczyk/PL