Inwestycje zabezpieczające przed powodzią. Wody Polskie: potrzeba 70 mld zł

  • 27.09.2024 15:13

  • Aktualizacja: 15:23 27.09.2024

Koszty potrzebnych inwestycji związanych z ograniczaniem ryzyka powodziowego to poziom 70 mld zł - poinformowała w piątek na komisji sejmowej prezes Wód Polskich Joanna Kopczyńska. Wśród nich są inwestycje ważne dla Kotliny Kłodzkiej oraz rejonu Sandomierza.

Prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie poinformowała w piątek podczas obrad sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, że jeśli chodzi o inwestycje przeciwpowodziowe, które mogłyby zabezpieczyć Dolinę Kłodzką to najważniejszy jest obecnie zbiornik Kamieniec Ząbkowicki na Nysie Kłodzkiej. Przedstawiciele Wód Polskich wskazali też suchy polder na Białej Lądeckiej(rzeka).

Kopczyńska podkreśliła, że Doliny Kłodzkiej nie da się zabezpieczyć niczym innym niż rozwiązaniami hydrotechnicznymi. Dodała, że "tak potwornych" ilości wody, z jakimi dolina zmagała się podczas ostatniej powodzi "lasy nie zatrzymają".

Prezes przyznała, że gdyby istniał zbiornik Kamieniec Ząbkowicki, byłaby szansa, żeby ocalić Nysę przed zalaniem.

Pracujemy też nad kolejnym dużym projektem dotyczącym Wisły. Na Wiśle też mamy takie potrzeby (zabezpieczenie ryzyka powodziowego - PAP) m.in. w okolicach Sandomierza — poinformowała.

Szefowa Wód Polskich podała również, że w planach zarządzania ryzykiem powodziowym koszty inwestycji uwzględniono na poziomie 70 mld zł, łącznie m.in. z wysiedleniami. Wody Polskie wskazały, że w ramach programu inwestycyjnego zidentyfikowano 1671 potrzebnych inwestycji.

W tym programie zaplanowane są też inwestycje na terenie województw, gdzie była powódź i to jest kwota oceniana na około 9 mld zł. Kamieniec Ząbkowicki jest w tej kwocie 9 mld zł uwzględniony — zaznaczyli przedstawiciele Wód Polskich obecni na sejmowej komisji. Jak dodali, Kamieniec Ząbkowicki znalazł się w nowym projekcie negocjowanym z Bankiem Światowym.

Podczas przedstawiciele Wód Polskich podkreślili na komisji sejmowej, że muszą stawiać teraz na odbudowę infrastruktury hydrotechnicznej po powodzi, której, jak przypomnieli, szacunkowy koszt to na obecną chwilę 3,2 mld zł.

Minister Infrastruktury Dariusz Klimczak poinformował w piątek, że rozmawia z Bankiem Światowym o 1,5 mld euro, które zostaną przeznaczone m.in. na likwidację szkód w infrastrukturze hydrotechnicznej po powodzi. Zapowiedział też reformę Wód Polskich.

Czytaj też: Sejm uchwalił nowelę ustanawiającą 2520 zł dodatku do renty socjalnej. Kto go dostanie?

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /DJ

Kategorie: