Wigilia wolna od pracy. Zasłużony odpoczynek czy problem dla „słoików”?

  • 29.11.2024 17:56

  • Aktualizacja: 18:09 29.11.2024

Polacy pracują bardzo długo i mają mało dni wolnych. Jeden dodatkowy dzień wolny to dobre rozwiązanie - mówiła w Polskim Radiu RDC warszawska radna Karolina Zioło-Pużuk z Lewicy. To komentarz do tego, że posłowie zdecydowali o tym, że Wigilia od 2025 roku będzie dniem wolnym od pracy. Tymczasem Jarosław Urbaniak wskazał, że może to też zrodzić problemy. - „Słoiki” przyjeżdżają na święta do domów i biegną do urzędów załatwiać sprawy - mówił w Polskim Radiu RDC poseł KO.

Posłowie zdecydowali o tym, że Wigilia będzie dniem wolnym od pracy. Poprawką do projektu jest wprowadzenie min dodatkowej trzeciej niedzieli handlowej w grudniu. Przepisy mają wejść w życie od przyszłego roku.

Na naszej antenie decyzję Sejmu skomentowali politycy.

Warszawska radna Karolina Zioło-Pużuk z Lewicy uważa, że ta ustawa to odpowiedź na potrzeby Polaków.

- Pracujemy realnie ponad 40 godzin w tygodniu, czyli pracujemy naprawdę dużo, pracujemy ciągle w nadgodzinach, więc ten jeden dzień dodatkowy wolny jest dobrym rozwiązaniem, myślę, że dla wszystkich - wskazała.
  

Tymczasem poseł Koalicji Obywatelskiej wskazywał na problemy, jakie może przynieść wolna Wigilia. Jak mówił, „Słoiki” przyjeżdżają na święta do domów i biegną do urzędów załatwiać sprawy. Jego zdaniem teraz wszystko przesunie się na o jeden dzień wcześniej.

- W urzędach na prowincji u mnie też się pracuje, ponieważ przyjeżdżają „słoiki” na święta, biegną do urzędu miejskiego, żeby odpowiednie zaświadczenia, dowód osobisty, złożyć wniosek. Przecież to wieloletni problem Warszawy, że ma wielu mieszkańców, którzy tak naprawdę są gdzieś tam zameldowani nadal - tłumaczył.

Projekt trafił teraz do Senatu.

Czytaj też: Jest decyzja Sejmu w sprawie Wigilii wolnej od pracy

 

Źródło:

RDC

Autor:

Adam Abramiuk/PL